kobiety maja jeszcze jedna czesc egzaminu a nazywa sie to zauroczeniem egzaminatora swoimi nogami i dekoltem 
REKLAMA
Wiem co mówię z racji profesji...
np. jedziesz prawym pasem,który zaraz się skończy i obok po lewej jedzie pani... Zostawia ci miejsce żebyś się włączył i wjechał przed nią na lewy pas i nawet wyraznie zwalnia... więc ty gaz,migacz po czym ona nagle przyspiesza i cię nie wpuszcza a twój pas właśnie się skończył... Faceci tak nie robią,chyba że łysi i po koksie...
W efekcie pani nie złamała przepisów i pojechała sobie dalej i jeszcze się zdziwiła,że jakiś samochód obok się rozwalił... Co nie widział,że pas się kończy? My kobiety przecież jezdzimy ostrożnie...
