25 Paź 2020, 12:11
Hej,
obecnie jeżdżę fiatem uno ale powoli się sypie.
Potrzebuję samochodu, który jest tani w eksploatacji, rzadko się psuje oraz mało pali.
W rozmiarach średnich (czyli nie jakieś "babskie" jak np. Yaris, Micra itp.)
Ani żadnych dużych typu Citroen C5 (choć nie mam nic przeciwko), Mazda 6, Honda Accord 7, Civic 8 przedliftingowa itp.
Nie może to być żaden Niemiec ani Fiat. Ani Mazda ani Auris.
Rozmiarami podoba mi się uno głównie dlatego, że dużo mogę w nim zmieścić (spory ma bagażnik, choć teoretycznie większość samochodów jest większa, wydaje się mniejsza. Np. Auris).
Budżet to 10k. Max 20 k zł.
Znajdzie się coś takiego?
Myślałem o:
Hyundai i30
Ford Focus z 2009 (mk7 chyba)
Ford Fiesta z 2011
Peugeot 206+ (chociaż nie wiem czy nie jest "babski").