Jaki samochód kupić do około 50 tyś?

26 Kwi 2016, 20:57

959 napisał(a):Naucz sie czytac, pisałem o 3.2cdi.
3.0tdi na pewno nie jest wzorem bezawaryjnosci

ja mówiłem o 3,0TDI, a Ty wtrącasz jakieś 200zł - także problem z czytaniem masz Ty skoro nie łączysz wątków, w których nie pojawił się ani razu 3,2CDI

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

26 Kwi 2016, 20:58

Przeciez ja zaproponowalem w211 to o nim pisze...
E:

dzida napisał(a):Znowu zaczynaja sie bzudry jaki to diesel drogi

Ty też już nie pamiętasz ile kosztują?

Zrozumialem to jako prztyczek do mojego diesla

26 Kwi 2016, 21:07

959 napisał(a):Przeciez ja zaproponowalem w211 to o nim pisze...

Piszesz o nim w każdym temacie i jakbyś był Bernie Ecclestonem (właściciel F1) to kazałbyś bolidom jeździć na 3,2CDI...

Także koniec jałowej dyskusji, bo szkoda kolejnego tematu

26 Kwi 2016, 21:19

dzida napisał(a):Piszesz o nim w każdym temacie i jakbyś był Bernie Ecclestonem (właściciel F1) to kazałbyś bolidom jeździć na 3,2CDI...

Predzej v12 tdi

dzida napisał(a):Także koniec jałowej dyskusji, bo szkoda kolejnego tematu

Jalowe to jest to kolko wzajemnej adoracji benyzny hehe. Jak kupi porzadnego diesla to miasto mu nie zaszkodzi. Tym bardziej, ze autor podobno wiecej jezdzi w trasie. Taksiarzom nie szkodzi, kurierom nie szkodzi, ale na forumsamochodowe.pl szkodzi. Przeciez benzyna z 4osobami na pokladzie to jakas katastrofa do wyprzedzania - raz, dwa - wszedzie zlopie jak ch...a. Bedzie jechal 160kmh to mu sie zrobi wir w baku, a w miescie jeszcze wiekszy.

26 Kwi 2016, 21:24

959 napisał(a):benzyna z 4osobami na pokladzie to jakas katastrofa do wyprzedzania

Nawet nie potrzeba komentarza

959 napisał(a):dwa - wszedzie zlopie jak ch...a. Bedzie jechal 160kmh to mu sie zrobi wir w baku, a w miescie jeszcze wiekszy.

Istnieje coś takiego jak LPG i jeśli ktoś chce zaoszczędzić na paliwie to sobie taką cudowną instalację montuje

959 napisał(a): Jak kupi porzadnego diesla to miasto mu nie zaszkodzi

Wiedzę masz nikłą, więc chociaż byś się nią nie dzielił
I autor 99% czasu spędzi w mieście, więc nie wiem skąd nagle wyskakujesz że będzie jeździł w trasie

26 Kwi 2016, 21:29

959 napisał(a):Jalowe to jest to kolko wzajemnej adoracji benyzny hehe. Jak kupi porzadnego diesla to miasto mu nie zaszkodzi.

Nie rozumiesz różnicy, skoro wszystkie benzyny wrzucasz do jednego worka "bo dużo palą", a diesle są najlepsze "bo mało palą". Brakuje Ci elementarnej wiedzy technicznej. Dlatego właśnie dyskusja z Tobą jest jałowa (wcześniej wspomniałeś, że jeździsz rowerem i pewnie dalej tak jest).

P.S.
Przejrzyj forum jak adorujemy TSI, FSI, GDi, BMW z wtryskiem bezpośrednim, Ecoteci itd.

Polecamy dobre silniki (te małe i te duże) zgodnie z przeznaczaniem, a nie Januszujemy jak Ty

26 Kwi 2016, 21:55

tomek70 napisał(a):959 napisał(a):benzyna z 4osobami na pokladzie to jakas katastrofa do wyprzedzania
Nawet nie potrzeba komentarza

Monedo kombi z silnikiem 2.3 benzyna 161KM ma 10,8s do setki
To samo kombi ze 163konnym dieslem ma 9.1s
A wez teraz zapakuj do tej benzyny 400kg, to ledwo pod gore podjedzie...

tomek70 napisał(a):Istnieje coś takiego jak LPG i jeśli ktoś chce zaoszczędzić na paliwie to sobie taką cudowną instalację montuje

i te cudowne wkrety w podlodze, wkrety przy zaworze tankowania, trytki przy przewodach hamulcowych i najlepsze - tankowanie co 200km

dzida napisał(a):Przejrzyj forum jak adorujemy TSI, FSI, GDi, BMW z wtryskiem bezpośrednim, Ecoteci itd

Wiekszosc tematow na tym forum to samochody za 10tysiecy, tam sa jeszcze proste silniki 16zaworowe, ale sa tez proste diesle. Ciekawy jestem co bedziecie polecac jak te super benzynki zaczna kosztowac 10tysiecy

dzida napisał(a):Nie rozumiesz różnicy, skoro wszystkie benzyny wrzucasz do jednego worka "bo dużo palą", a diesle są najlepsze "bo mało palą". Brakuje Ci elementarnej wiedzy technicznej. Dlatego właśnie dyskusja z Tobą jest jałowa (wcześniej wspomniałeś, że jeździsz rowerem i pewnie dalej tak jest).

Panie techniczny, przedstawialem tu wyliczenia kilka razy, nikt nie potrafil tego obalic. Tylko jakies odwracanie kota ogonem i "oj oj diesel kiedys sie zepsuje to bedzie placil". Lubisz dotowac PKN orlen to sobie plac za te benzyne, bo diesel wydaje Ci sie drogi.
PS.Nadal jezdze rowerem, najczesniej w weekend- taka godzinka na odstresowanie- polecam

26 Kwi 2016, 22:07

959 napisał(a):Jak tam v8 palace 12litrow w miescie?

Tak jak jest różnica pomiędzy dieslami, benznami to jest też różnica pomiędzy nami

Więc ja jeżdżę a Ty co robisz?

Od czasu kiedy napisałem o spalaniu z którego się śmiejesz (19.04.2016) zrobiłem około 1600km V8ką... 3/4 spokojne miasto bez korków i zawsze jest to samo 545km na 67l i nie chce wyjść inaczej... więc

959 więc chyba pamiętasz nasz zakładzik ?

wycin wtajemniczę Cię o co chodzi a mianowicie o Lexa GS mk2 430 chociaż Ty spokojnie możesz myśleć o MK3 430 czyli taki trochę rodzyn bo posiada silnik bez wtrysku bezpośredniego więc nadaje się pod lpg, gs z tym silnikiem jest mocno poszukiwany... i to jest jego najgorsza wada...
Poszukiwany jest ponieważ jego psucie jest bliskie zeru... z jednym małym "ale"

no i bardzo mało pali... a do tego komfort podróżowania jest więcej niż bardzo dobry.
Co do spalania to pb 9-14l gdzie ta 14ka w korkach i to centrum Wawy, a lpg 12-16l.
Średnio licz miasto 12l-13l pb, trasa 9-12l a lpg 14-15l.
Co do tabelek to 440Nm bez turbo no i katalogowe 5,8s do 100km/h więc nawet jak coś się dołoży to i tak jest dobrze.

Zaproponowałem Ci to auto wiedząc jednakże że jest bardzo trudne do zdobycia może być jako opcja do przemyślenia.

26 Kwi 2016, 22:09

959 weź sobie tego twojego diesla i zrób porównanie z V8 z gazem.

W211 320CDI na trasie spali 6,5 - 7 l ON = 28 zł i 7.7 s
Lexus GS 430 na trasie spali 15 l gazu = 24 zł i 6.1 s

Kultura pracy jak i koszty utrzymania po stronie lexa

26 Kwi 2016, 22:34

szybki napisał(a):wycin wtajemniczę Cię o co chodzi a mianowicie o Lexa GS mk2 430 chociaż Ty spokojnie możesz myśleć o MK3 430 czyli taki trochę rodzyn bo posiada silnik bez wtrysku bezpośredniego więc nadaje się pod lpg, gs z tym silnikiem jest mocno poszukiwany... i to jest jego najgorsza wada...

Widzę, że hamerykańska wersja Toyoty ma wielu zwolenników. Czy jeżeli mówimy o modelu GS, to w grę wchodzi jedynie 430? Na północy same 300 albo 450h, z czego ten drugi zapewne odpada z racji konieczności wymiany baterii w niedalekiej przyszłości?

26 Kwi 2016, 22:45

sanvean23 napisał(a):959 weź sobie tego twojego diesla i zrób porównanie z V8 z gazem.

Ale musisz podejść do tego inaczej że jezeli ktoś godzi się na Lexa gs mk2 V8 to jest gitara bo za 35k bedzie już z lpg i przebiegiem około 100tyś.km. co w dislu jest praktycznie nie osiągalne... a jak sobie dołożysz serwis na poziomie kosztów passata 2,0tdi to robi się fajna opcja.

Natomiast sprawa komplikuje się jak chcesz GS mk3 z tym silnikiem bo jest ich mało a nie każdemu chce się czekać...

sanvean23 napisał(a):W211 320CDI na trasie spali 6,5 - 7 l ON = 28 zł i 7.7 s
Lexus GS 430 na trasie spali 15 l gazu = 24 zł i 6.1 s

Na spalanie tak aptekarsko bym nie patrzył bo to jest jeden z elementów tego czy coś jest oszczędne czy nie.

Ogólnie z V8kami nie jest wesoło bo poszczególne konstrukcje są paliwożerne a do tego europejskie drogie w serwisie jednakże jak sobie weźmiemy nawet paliwożerną V8kę amerykańską to i tak często przy nowoczesnym dieslu wychodzi tanio...
Tak właściwie z moich znajomych już nikt nie został przy dieslu nawet mój brat mający subaraka diesla na wszelki wypadek jeździ Japońską V6ką która więcej pali ale silnik do niej kosztuje tyle co dwa wtryski do jego diesla

wycin napisał(a):Czy jeżeli mówimy o modelu GS, to w grę wchodzi jedynie 430? Na północy same 300 albo 450h, z czego ten drugi zapewne odpada z racji konieczności wymiany baterii w niedalekiej przyszłości?

W sumie wchodzę w gre wszystkie GSy tylko że akurat 430ka ma mega fajny silnik bez wtrysku... chociaż 300ka podobno max mało pali ale nie sprawdzałem w GSie co do hybrydy to: mój kolega mechanik z aso mówi że przyjeżdżają priusy po taxi mające 400tyśkm. i aku są ok. więc pomyśl ile wydasz na nowego diesla po zrobieniu 400tyś.km...

26 Kwi 2016, 23:25

jak kupujecie jakies fordy z dieslami to sie nie ma co dziwic, ze jest drogo i awaryjnie

jesteś taki głupi czy chcesz mnie sprowokować?

sorry, ale mnie to nie rusza

959 napisał(a):Monedo kombi z silnikiem 2.3 benzyna 161KM ma 10,8s do setki
To samo kombi ze 163konnym dieslem ma 9.1s
A wez teraz zapakuj do tej benzyny 400kg, to ledwo pod gore podjedzie

i kolejny który nie czai różnic między n/a a turbo. I to dziecinne wyciąganie czym kto jeździ...

wycin napisał(a):Na północy same 300 albo 450h, z czego ten drugi zapewne odpada z racji konieczności wymiany baterii w niedalekiej przyszłości?

tu nawet nie chodzi o wymianę baterii, bo najstarsze priusy jeżdżą na ori zestawie. Bardziej zastanawiająca jest przydatność takiego auta na dalekich trasach. Hybryda to tak bardziej w koło komina

26 Kwi 2016, 23:31

959 napisał(a):Monedo kombi z silnikiem 2.3 benzyna 161KM ma 10,8s do setki
To samo kombi ze 163konnym dieslem ma 9.1s
A wez teraz zapakuj do tej benzyny 400kg, to ledwo pod gore podjedzie...

Jechałem i w 4 z pełnym bagażnikiem i thule na dachu i dawało radę. Ten silnik jest mocno zamulany przez automat, ale no co ja Ci będę tłumaczyć, swoje wiesz.
A spójrz teraz na octavie z TSI która 1.8 160 ma bodajże koło 7.5s i weź 2.0 170 tdi. W życiu nie zrobi takiego wyniku. Otóż turbo lub jego brak robi "minimalną" różnicę

959 napisał(a):i te cudowne wkrety w podlodze, wkrety przy zaworze tankowania, trytki przy przewodach hamulcowych i najlepsze - tankowanie co 200km

[/quote]
Coś za coś. Albo klekot albo wkręty

Z tego co wiem są i butle po ponad 40 litrów, więc no niestety co 200 sie chyba nie uda wszystkiego spalić

26 Kwi 2016, 23:43

mike1735 napisał(a):Bardziej zastanawiająca jest przydatność takiego auta na dalekich trasach. Hybryda to tak bardziej w koło komina

Jest to obiegowa opinia ... ale 450h z wciśniętym pedałem gazu do deski (na niemieckiej autostradzie) spaliła około 17l-19l ale 250km trasy powyżej 230km/h non stop w 3 osoby + bagaż.
Miasto 8,5-10l spokojnie bez korków
Trasa do 160km/h ponad 11l do 130km/h wyjdzie do 11l.

No i dodam że nowy gs450h potrafi zaskoczyć nawet największych sceptyków swoim przyśpieszeniem powyżej 120km/h.

27 Kwi 2016, 06:12

Jest różnica czy ktoś robi dieslem 5-10km do pracy na zimnym silniku, auto stoi 8 godzin i znów krótka trasa vs.to jak jeździ taksówkarz czy kurier. Powiedz mi jaką temperaturę osiągnie olej silnikowy (nie płyn chłodniczy) po przejechaniu 10km zimą?
Druga sprawa - auta z tymi silnikami przejechały kilkaset tysięcy km, owszem są trwałe, ale nie ma cudów, po przejechaniu 500 tys.km będą wymagać napraw, a nie są one już tak tanie jak w 1.9 TDI czy 3.0 TD.
I jeszcze jedna sprawa: licząc średnio, że benzyna robi połowę przebiegów diesla to trzeba pamiętać, że pozostałe podzespoły będą mniej zużyte (np.zawieszenie).
PODSUMOWUJĄC
Dobry diesel nie jest zły, ale liczyć na to że 10-letni diesel będzie w idealnym stanie i w cenie benzyny to oszukiwanie samego siebie. Na śmiganie w długie trasy jak najbardziej diesel się opłaci.