REKLAMA
Dzień dobry,
Mam problem z wyborem samochodu na dojazdy do pracy. Odległość to dokładnie 37 km w jedną stronę.
Zależy mi w zasadzie najbardziej na tym, aby auto było jak najtańsze w utrzymaniu. Nie jestem nastawiony na żaden samochód, w rodzinie mamy np. Reno Clio grand tour 1.5 dCi, które w trasie potrafi palić nawet 4l/100. Wiem, że silniki Fiata też uchodzą za oszczędne i mało awaryjne, czy moglibyście pomóc, doradzić jakieś rozsądne opcje?
Pozdrawiam