Nie mówiłem o cenie ale myślę, że do 50tyś, używany oczywiście. Do Skody jakoś nie jestem przekonany aczkolwiek po teście Jeremiego w Top Gear wypadła bardzo dobrze i chwalił ją sobie z zaznaczeniem, że sam by sobie jej nie kupił
![Szczęśliwy :D]()
(ale to już urok Clarksona). Nie jestem uprzedzony do żadnej marki samochodów a szczególnie jeśli chodzi o stereotypy kierowców pewnych marek, jednak prawdą jest, iż niektóre auta psują się szybciej, niektóre rdzewieją w oczach, itd... BMW jest natomiast strasznie drogie no i spalanie.... Dobrym wyjściem byłby silnik max 2 litry, co w przypadku CX-5 i Rav4 się sprawdzi. Mówiąc o prześwitach, co zimą odgrywa istotne znaczenie (swoim Polo nie raz tej zimy tarłem podwoziem o bryły śniegu na chodnikach), CX-5 ma 210/215mm (w zależności od silnika) więc przebija pod tym względem porównywanego Tiguana, Grand Vitarę i na głowę ASX'a. Toyota Rav4 ma 190mm prześwitu.