Mazda 626, ale mnie nieco irytuje głośne wnętrze jak na takiej klasy auto. Poza tym silnik 1.8 albo 2.0 są super. Blacha nie jest mocną stroną tego auta.
Toyota Avensis. Jak najbardziej OK, z silnikiem 2.0, opcjonalnie 1.8, z naciskiem na ten pierwszy w LPG. Spalanie 9l gazu to chyba zadowalający wynik? Potwierdzają to liczne opinie, m.in. na forum. Dzisiaj dzwoniłem w sprawie Avena, który stoi na Allegro za 8200 zł, 3 właściciel, ale przechodzą od znajomych do znajomych. Auto ma 107 tys. km przebiegu, od nowości NIC nie było wymieniane (co świadczy i na plus samego auta, ale poniekąd i na minus, w każdym razie, ja bym od razu wydał na to auto z 2k żeby mieć wszystko cacy). Z drugiej strony 100 tys. km jak na Avena to nic, więc nie dziwię się, że nic nie było ruszane.
Honda Accord VI, ale tutaj kasowo może być ciężko, bo Accordy to moim zdaniem 8 tys. zł minimum, a gdzie starter i opłaty?
Opel Vectra B 1.8, bo o 2.0 chodzą różne opinie, ale osobiście nie miałem z tym drugim do czynienia. Jest OK, kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne (moim zdaniem lepsze niż w 626, ale nadal nie to co w Astrze chociażby). Auto bardzo wygodne, mimo lat (linia auta ma 20 lat...) nadal jest atrakcyjna wizualnie. Części tanie, chociaż znam przypadki psucia się irytujących pierdół, które np. w mojej Astrze nie występują.
Opel Astra G 1.6 8v bądź 1.8. Super auto. Części tanie, awaryjność akceptowalna (jest niezawodny, jak coś ma się w nim niedobrego dziać to wcześniej daje o sobie znać). Dobre zabezpieczenie antykorozyjne (u mnie rdzy nie ma). Mi przeszkadza przestronność, tj. przy prawidłowo ustawionym siedzisku okazuje się, że głowę mamy pod sufitem a kierownicę na kolanach. Ale można to dostosować i będzie OK, chociaż przy moich standardowym 1,80 m potrafię czasem zahaczyć głową przy wchodzeniu
Peugeot 406, tutaj jest tylko problem z wyborem pojemności silnika. 1.8 dobrze znosi LPG, 2.0 podobno gorzej, ale nie ma tragedii, dobra instalacja i będzie śmigał. No ale problem polega na tym, że 2.0 jest paliwożerne na tyle, że sensowniejszym wyborem jest 3.0 V6. V6, pomijając miasto, spala średnio ok. 1 - 1,5l więcej od 2.0 przy o wiele lepszych osiągach. Wg. właścicieli, na trasie przy normalnej jeździe można zejść do 8,5l. Ale w mieście przy niekrozystnych warunkach 16 - 18l nie powinno zaskoczyć. Można gazować V6, ale też nie byle instalacją.
Renault Laguna I, być może najlepszy wybór dla ciebie. Wg. właścicieli komfortowa, mało awaryjna, znosi LPG. No i kupisz ją spokojnie za 5-6 tys. zł z bogatym wyposażeniem (klimatronik, komputer pokładowy i inne bajery), reszta na doprowadzenie auta do stanu idealnego i będziesz jeździł długi czas. Nie miałem do czynienia z tym autem.
Rover 600/620 - warto rozważyć, o ile nie zamierzasz potem odsprzedać auta z małą stratą i bezproblemowo, bo to mało popularna marka. A szkoda, bo 600 to brat bliźniak Hondy Accord V, sporo części pasuje, silniki benzynowe w większości (chyba?) od Hondy. Można kupić naprawdę za grosze.