Jakie autko wybrać?? w miare nowe autko do 12000

22 Lut 2012, 22:26

Witam nosze się z zamiarem kupienia samochodu, to było by moje drugie autko narazie jeżdze fiatem uno z 97r. z racji wycieku z silnika i kiepską blachą jestem zmuszony do zakupu czegoś nowszego.

Zastanawiałem się miedzy:
Fiatem Pandą (sporo osób mi ją polecało, tanie czesci i raczej wytrzymała)
Fiatem Punto (kilka osób które znam troche na to autko nazekało)
Chevrolet AVEO (na temat tego auta nie wiem nic)

które mogli byscie mi polecić?? może coś innego?? moje kryteria to silnik nie większy niż 1,2, dobrze pracujące z LPG, najtańsze w utrzymaniu i najmniej avaryjne, no i do tej pory misilałem nad tymi 3 autkami w rocznikach 2004-2007
max95100
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 09 07 2010
Auto: Fiat UNO 1,1 FIRE

22 Lut 2012, 22:59

Jeśli ma być tanie w utrzymaniu to odpuść sobie fiaty i chevrolety. Czy uno nie nauczył Cię, że co chwile psujące się pierdołki kosztują więcej niż rzadsze mimo że droższe naprawy? LPG dobrze tolerują ople więc tu bym szukał. A panda jest często chwalona, ale przecież mowa tu zwykle o max 5 latkach, więc trudno by nie chwalić nowego auta. Zobaczymy jak się ciut zestarzeje. Warto pamiętać, że dużo firm używa pandy dla przedstawicieli, a Ci nie zawsze zwracają uwagę na kraweżniki, dziury itd. A dlaczego mały silnik chcesz skoro planujesz zainstalować LPG?
pit85
Aktywny
 
Posty: 316
Miejscowość: bydgoszcz

22 Lut 2012, 23:25

najwidoczniej nic kolegi nie nauczyło , miłość do Fjata została :D
Wszyscy wiedzą że zbiegają się laski,gdy widzą śmigło na rancie maski.
Miłośnik BMW i SEATA
S3AT
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 243
Miejscowość: GKW
Prawo jazdy: 06 05 2011
Auto: Toledo III

22 Lut 2012, 23:35

kożystam z uno i za bardzo na niego nie narzekam za wyjątkiem dziurawego silnika i kiepskiej blachy, jak na 15 letnie autko nie mam z nim większych problemow elegancko pracuje na gazie, stąd ten zapał do pandy i punta. Silnik do 1,2 gdyż nie mam ukonczonych 25 lat, prawko mam krócej niz 3 lata a co gorsze nie mam za bardzo pod kogo sie dopisać do OC dla tego kombinuje aby mieć jak najtańsze opłaty, tym bardziej że silnik 1.0 w uno mi nie przeszkadza najważniejsze żeby dojechać z miejsca na miejsce i żeby za często sie nie psuł a jeśli już to żeby koszt naprawy też ie był wygórowany.
max95100
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 09 07 2010
Auto: Fiat UNO 1,1 FIRE

23 Lut 2012, 00:21

Masz dziurawy silnik i dziury w podłodze lub progach i nie masz z nim większych problemów? Ciesz się że żyjesz w ogóle:) a znam blachy uno bo sam miałem. Teoretycznie powinieneś wydać sporą gotówkę na tego uniacza żeby bezpiecznie podróżować, a Ty mówisz że nic się nie psuje i jest ok. Toć najdroższe naprawy wymieniłeś (które trzeba zrobić), więc jak można być zadowolony z takiego fiata? Oczywiście, nie trzeba nic robić by jeździć jakimkolwiek autem, ale bez jaj:) Kup sobie samochód a nie fiata:)
pit85
Aktywny
 
Posty: 316
Miejscowość: bydgoszcz

23 Lut 2012, 00:54

nie słuchaj tych stereotypiarzy i ich hasełek "kup samochód, a nie fiata"... bardzo mu doradziliście - gratuluję!
Panda to bardzo udany samochodzik więc nie dziwie się, że jest często Ci polecany.
Punciak jest troche kapryśny ale za tą kwote możesz wybrać zadbany egzemplarz, a częsci do niego są w śmiesznych kwotach nawet w ASO. Dla przykładu oryginalny błotnik kosztuje poniżej 100zł.

Z propozycji to może to:
[link do Otomoto wygasł]
[link do Otomoto wygasł]
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

23 Lut 2012, 13:43

dzida: Jakich stereotypiarzy? Pisze o autopsji, nie myl pojęć. Wszechobecne fiaty w moim otoczeniu są po prostu słabymi autami. Tyle w temacie. Moja rada to corsa 1,2 75 konna jeśli chodzi o małe silniki.
pit85
Aktywny
 
Posty: 316
Miejscowość: bydgoszcz

23 Lut 2012, 21:20

siedziałeś kiedyś w Pandzie ? i najważniejsze ile masz wzrostu ? , miałem okazję jechać pandą kuzyna który się opił na urodzinach 40 km i przy moim wzroście 180 cm prawa noga tak się wbijała o środkową konsole , że myslkałem tylko o jednym żeby jak najszybciej wyśąść z tej puszki , polecił bym ci samochód w kórym jestem zakochany (vw t3 multivan) , ale..... no własnie trzeba być w nim zakochanym zemy zrozumieć miłość do niego , powiem tyle że dużo osób chwali xsarę jak przyjeżdżają się tankować do mnie do pracy na stację LPG (podwójnie ocynkowana blacha) , w miarę niezawodna i ładna linia nadwozia i stosunkowo tania ,cena/rocznik
stasiu1971
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 123
Miejscowość: Katowice