właśnie dlatego zapytałam tutaj, ponieważ niektóre autka mnie zaskoczyły, że mogę kupić je w takiej cenie i w młodym roczniku, min. właśnie to v50 i Outlander na przykład 
REKLAMA
Moje autko właśnie powoli dogorywa, blachę zjada mu rdza a silnik trzeba coraz częściej reanimować
dlatego podjęłam "męską" decyzję, że zmieniam samochód. Tylko nie wiem na jaki! Zasadniczo nie szukam "mieszczucha" typu Corsa lub Yariska bo nie. Lubię i potrzebuję dość dużego i konkretnego z pakownym bagażnikiem 
I tutaj pierwsze pytanie: kombi
sedan
hatchback/ liftback
mi osobiście bardziej podobają się sedany, potem hatchbacki i kombi, dodatkowo w kombi czułabym się jak jakaś mamusia która wozi dzieci do przedszkola albo na zakupy tylko jeździ
Jedyne kombi jaki mi się podobają to Alfa Romeo 159 i Volvo v50. Teraz kolejne pytanie. Jaki model i silnik wybrać? Szukam autka, które będzie:
-bezawaryjne (warunek konieczny!!!!!!!)
-niejedzone przez rdzę
-maks 10 letnie
-stosunkowo tanie w eksploatacji
-pojeżdżę nim bezstresowo przez 5 lat, potem zamierzam sprzedać
Robię 10 - 15 tysięcy rocznie, szukam TYLKO benzyny lub diesla, lpg odpada. Jeżdżę w stosunku 40% miasto - 60% trasa, więc szukam też czegoś z jakimś mocniejszym silnikiem, pierdki do 100 koni mnie nie interesują
NAJWAŻNIEJSZE:
Na autko przeznaczam max 20 tysięcy, chociaż wolę kupić taniej, np za 15 i zrobić w nim kilka rzeczy, dzięki czemu będę miała pewność, że wszystko działa
A oto lista którą sobie zrobiłam:
Alfa Romeo 159 kombi
Audi A4
BMW e39/
Citroen c5
Dodge Caliber
Fiat Croma kombi
Honda Accord
Mazda 6
Mitsubishi Oultander
Peugeot
307
308
407
Saab
9-3
9-5
Toyota Avensis
Volvo v50 lub v40
Ogólnie sporo tych autek jest, ale jak patrzyłam, to w tej cenie i w wieku do 10 lat są dostępne. Doradźcie mi coś, które z nich są warte zainteresowania i zapewnią mi niezmąconą usterkami jazdę
