Witam.
Szukam taniego auta, będzie to moje pierwsze więc nie oczekuję od niego wiele.
Byleby było tanie w eksploatacji no i do 2 tysięcy zł.
Myślałem nad Maluchem ale nie mam pojęcia jak teraz jest z dostępnością części.
Może Cinquecento?
Proszę o podpowiedzi i opinie
rocky_4 napisał(a):Byleby było tanie w eksploatacji no i do 2 tysięcy zł.
Nie ma takiego auta. Jeżeli ma Ci służyć do czegoś innego niż katowanie na polu i w lesie, to w ciągu 6 miesięcy wydasz więcej na części niż na samochód.
Kup sobie solidny rower i licznik do niego.
Są wakacje, dużo wolnego czasu. Więc zamiast kupować auto za 2000zł i robić z siebie pośmiewisko idź do pracy. A we wrześniu szukaj samochodu za 5-6tys zł i wtedy już coś kupisz np. Clio z gazem
Czy serwisowanie w ASO się opłaca? Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
Skaner laserowy - identyfikacja obiektów przed samochodem Skaner laserowy pokazany przez Audi po raz pierwszy w modelu A8 (D5), to nowość w świecie motoryzacji. Wraz z radarem dalekiego zasięgu i przednią kamerą, tworzy on trójkę czujników, które wzajemnie się ...
Jesli chodzi o Twoje kryteria to bierz Skode Favorit.Czesci tanie,oglnie nie ma problemu z ich nabyciem...no i z odsprzedaniem auta.Skoda jest wieksza od Malucha i szybsza-nie bedziesz blokowal ruchu
Honda Civic V 1.5 101 KM-93' Renault Safrane 2.0 12V 132 KM-94' Rover 218 TD 1.8 88 KM-94' Rover 216 GTi 122 KM-93' Obecnie Rover 600 SDi 2.0 105 KM
O co wam wszystkim chodzi ?? Chłopak uzbierał trochę kasy i chce sobie kupić samochód nic w tym złego za tę cenę moze kupić poloneza malucha cinquecento skode favorit lade samare
Jeślibyś napisał ten temat ok 1 miesiąc temu to załatwiłbym ci Opla Omege A z 1993r. 2.0i bez gazu z stylowym spojlerem na klapie samochód w bardzo dobrym stanie za 2000 znajomy miał do sprzedania cena taka niska bo mu się spieszyło
no dokladnie,ja przeciez pare miesiecy temu zalozylem temat jakie auto wybrac do 1200zl i ten temat sie naprawde dosc dlugo ciagnal i bylo pare osob ktore naprawde potrafily doradzic a ostatecznie wybor padl na naszego maluszka z ktorego jak narazie jestem zadowolony
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Przecież za 2000 zł jakiś samochód można śmiało kupić a na początek auto za taka cenę będzie najlepszym wyborem bp gdy się go skasuje lub uszkodzi to nie będzie takiej dużej straty
barol91 napisał(a):no dokladnie,niewiem jak inni ale ja cie popieram
Bo taka jest prawda poloneza po wypadku wyremontujesz za od 500 do 1000 zł a ja mercedesa po dachowaniu nawet nie remontowałem tylko sprzedałem prawie za darmo 2500 a mechanik koszt jego naprawy wycenił na 5000 zł ( cena za zamienniki a dach miałem dać z innego egzemplarza ) nie miałem kasy to sprzedałem z ubezpieczenia nic bym nie dostał bo mam tylko OC nawet po służby mundurowe nie dzwoniłem żeby przyjechała znajomy tylko transitem z lawetą przyjechał i jakoś go załadowaliśmy
Ostatnio edytowany przez Konradoo7xxx, 28 Cze 2009, 12:08, edytowano w sumie 1 raz
[link do oferty na Allegro wygasł] [link do oferty na Allegro wygasł] [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] [link do oferty na Allegro wygasł] [link do oferty na Allegro wygasł] Jest w czym wybierać!! Mój dziadek ma Mazde 626 2.0D z 86r i nic przy niej nie robi (tylko olej teraz wymienił) więc myśle że taki japończyk z lat 80-tych będzie lepszym rozwiązaniem niż maluch czy polonez.
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.