no tak ten polonez to prawie unikat
tylko troszkę daleko mam po niego
a przy spalaniu 15l na 100 dojazd do mojego miasta będzie już problemem. Przed chwila dosłownie rozmawiałem z kolegą ktoś od niego ma czinkusia za 700 zł więc może też się skuszę
Barol nad maluszkiem też myślałem bo i tak auto za tą kwotę będę używał tak długo aż się nie rozpadnie nie widzę potrzeby zmieniać szybciej w dalekie trasy i tak się nie wybieram
A co do maluszka fajna blaszka na tego czerwonego już się trochę dłużej czaję na początku był za 850 zł poczekam jeszcze trochę może coś z ceny spadnie