Jak ktoś ma siano w głowie to i tico będzie za mocne bo rozpędzić na prostej można każdy samochód
![Wink ;-)]()
Musisz sam sobie szczerze odpowiedzieć jakim jesteś kierowcom. Gdy ja zrobiłem prawko, kupiłem słabszy samochód mimo iż mogłem sobie pozwolić na droższy. Natomiast znałem siebie i wiedziałem, że jeździłbym jak wariat. Dopiero później gdy tok myślenia się zmienił kupiłem mocniejszy samochód. Teraz często się zdarza, że objeżdża mnie jakiś 90 konny golf czy inny cywilny pojazd bo nie czuje presji popisywania się tak jak kiedyś.
Moc masz wykorzystywać wtedy gdy tego potrzebujesz a nie gdy podpuszczają cie inni.
Także sam widzisz, że moc w aucie to sprawa mocno indywidualna.