Witam, powoli zbliża się moment wymiany mojego starego e46 r6 na nowsze autko. Dotychczasowe po przejechaniu 150k km nie zawsze okazywalo się bezawaryjne, jednak zaraziłem się do tej marki i jest jeden problem, a mianowicie e90 jest już stare i rozglądam się za f31 a do 60 tys jedynym słusznym silnikiem jest 2.0 diesel. Rocznie robię do 25tys km i raczej krótkie dystanse i nie wiem czy diesel to dobry pomysł, może wycięcie ekologii to jest jakieś rozwiazanie? Czy lepiej szukać jakiegoś innego auta z silnikiem pod gaz? Ford fusion jest za duży bo o nim też myślałem i po głowie chodzi mi jeszcze Renault Megane 2.0 tce, słyszałem dobre opinie na temat tego silnika ale boję się przesiadki z bmw do renaulta, i to że francuza musiałbym kupić z manualem. Jest jeszcze volvo s60 2.5 ale części do volvo są zbyt drogie, może polecicie jeszcze jakieś auta z dobrą benzyną pod lpg? Będę wdzięczy, a jeśli nie to czy warto pchać się w f31 w dieselku