Jakie auto kupić za 9-12 tyś zł - na trasy, wyciszone

18 Lip 2018, 20:53

Hej.
Potrzebuje auta, które:
- będzie w miarę duże
- wyciszony silnik i zawieszenie przy prędkościach na trasie ekspresowej
- trwała blacha
- w miarę bezawaryjny
- silnik benzynowy do którego można będzie zamontować LPG

Rocznik, wygląd - mało istotne.

Moje typy to:
Renault Espace 3 generacji (2.0) - jeździłem takim, co prawda krótki odcinek - wydaje się być wygodny. 4 generacja w tej kwocie będzie już zajechana, zresztą 4 generacja jest dość awaryjna.
Renault Laguna II FL, 2.0 bez turbo
Renault Grand Scenic 2.0 (bez turbo-ten sam silnik praktycznie co w Lagunie)
Audi A4 B5 2.4 - tutaj minus, że auto dość ciasne w środku
Audi A6 C4 - 2.0 benzyniak - mało jest na rynku wtórnym (tak na prawdę to Audi 100 po liftingu).
Chrysler Voyager (benzyna) - fajnie się jeździ ale mam obawy co do trwałości i blacharki.
Eurovan tj. Citroen C8, Peugeot 807, Fiat Ulysse 2, Lancia Phedra - fajne auta, wygodne ale podobno awaryjne pod względem elektroniki, niezbyt u nas popularne. Niestety 1 generacji tj. np Citroen Evasion jest mało - ale auta 1 generacji były trwalsze niż 2.

BMW ciężko znaleźć niezajechane, zresztą E39 jest dość kosztowne w utrzymaniu.

Może ktoś ma jakieś pomysły.
Wiem, że w trasie najbardziej męczy hałas, zależy mi na czymś wyciszonym i z dobrymi światłami.

18 Lip 2018, 20:58

LOSMARCELOS napisał(a):Audi A6 C4 - 2.0 benzyniak - mało jest na rynku wtórnym (tak na prawdę to Audi 100 po liftingu).

Jak chcesz to mam ciekawą 2.6 v6

LOSMARCELOS napisał(a):BMW ciężko znaleźć niezajechane, zresztą E39 jest dość kosztowne w utrzymaniu.

może i tania nie jest ale to co oferuje i jak zapewnia komfort to nie ma co porównać a druga strona medalu to jak juz cos naprawisz to drugi raz do tego nie zajrzysz przez dłuuuugi czas czego nie można powiedzieć o francuskich śmietnikach

18 Lip 2018, 21:03

No właśnie - w tych francuskich autach pozycja za kierownicą fajna (chodzi o Espace albo C8/807)-żadne SUV nie będzie mi zasłaniać drogi - ale z drugiej strony boje się awaryjność i "never ending story" z ciągłymi naprawami.
Ok, w każdym aucie się coś psuje, ale nawet i nowe Espace się psują (za ok. 170 000 zł).

18 Lip 2018, 21:13

O nowych to już nie ma co wspominać bo wiadomo jak jest. Kiedyś było robione na jakość a teraz na ilość i wygląd.
Ja od siebie e39 bardzo polecam, miałem kilka sztuk i nigdy z żadną nie miałem problemów lub niespodziewanych awarii. Części wcale nie są drogie jak mówią. E39 już nie jest autem do parkingowego driftu wiec nie ma co się obawiać zajechanych kiblowozów

Tu masz c4 odemnie może Cię zainteresuje a6-c4-2-6-v6-do-sprzedania-vt108450.htm?hilit=a6%20c4%20do%20sprzedania#p712219

18 Lip 2018, 21:15

Co bym nie kupił i tak wiem, że będę musiał zakonserwować autko w sensie blach, profili zamkniętych i podwozia (dzięki takim zabiegom udało mi się Skoda Felicia pojeździć parę lat bez większej korozji).
Ciekawi mnie ten Chrysler Voyager...

18 Lip 2018, 21:29

Voyagery miałem 2 wiec coś tam się wypowiem. Benzyna 3.3 jest optymalna do tego auta. Co do trwałości nie masz co się obawiać bo jest to naprawdę twarde auto. Największą uwagę trzeba poświęcić skrzyni biegów bo zaniedbana odpłaca się fochami w postaci uszkodzonego konwertera/sterownika (używany ok 1000 zł). Co do blachy gniją progi ( nie ma zamienników) tylne nadkola i kielich na którym jest nr VIN ale wszystko skłania się do zasady jak dbasz tak masz. Jedną wadą jeszcze jest spalanie bo gazu średnio podjada jakieś 18 litrów

18 Lip 2018, 21:39

Widziałem też wersje z manualnymi skrzyniami...
Może taka będzie trwalsza?
No i ciekawe czy Voyagerem (nie grandem) zmieszczę się do garażu.
Obok nowym Fordem Mondeo kombi sąsiadka się mieści...

18 Lip 2018, 21:46

Manual to chyba tylko w Dieslu, w v6 jeszcze się nie spotkałem i nawet ie słyszałem żeby występowały

LOSMARCELOS napisał(a):No i ciekawe czy Voyagerem (nie grandem) zmieszczę się do garażu.
Obok nowym Fordem Mondeo kombi sąsiadka się mieści...

no tu niestety nie pomogę

18 Lip 2018, 21:48

Widziałem 2,4 i 2.0 benzynowe w manualu

Co do długości to Voyager jest krótszy jednak niż Audi A6 C4, tylko, że jest szerszy.

18 Lip 2018, 22:00

Bo nie ma bagażnika

18 Lip 2018, 23:51

No nic, zaciekawił mnie ten Voyager...
Muszę się jakimś przejechać, żeby sprawdzić czy będzie mi pasować, ale tak jak patrzę z opisu to wydaje się być ok.

19 Lip 2018, 08:32

Przy dużych prędkościach ja bym jednak celował w "niższe" auta. W rodzinie jest Scenic I, ja mam Megane I, te same silniki (ale to bez znaczenia), zawieszenie prawie identyczne (a nawet Scenic ma teoretycznie lepsze) i już przy 90-110 km/h różnica w prowadzeniu się i pokonywaniu zakrętów jest wyczuwalna. Niby auto jest komfortowe ale już zaczyna wymiękać. Dodać do tego wiatr boczny i nie jest ciekawie. U mnie jest zdecydowanie lepiej (mam wrażenie że nawet w Golfie IV na prostej belce jest lepiej niż w Scenicu).

Laguna II FL w porządku, śmietnikiem bym tego nie nazwał. Co do Espace, C8 i reszty nie mam zielonego pojęcia.
A4 ciasna, ja bym ją wyrzucił całkowicie.
A6 ok. Spójrz na tą V6 co ma na sprzedaż, silnik zdecydowanie lepszy w trasę.

19 Lip 2018, 09:30

Co do E39 to kolega chyba nie widział aut, które dominują w polskich ogłoszeniach. BMW kupują osoby, których na nie nie stać, nie naprawiają ich w ogóle lub prowizorycznie i tak odsprzedają. Są ładne 5-tki, ale kosztują swoje i szybko schodzą. Warto szukać aut na forum BMW.

19 Lip 2018, 09:51

Ossy napisał(a):Co do E39 to kolega chyba nie widział aut, które dominują w polskich ogłoszeniach. BMW kupują osoby, których na nie nie stać, nie naprawiają ich w ogóle lub prowizorycznie i tak odsprzedają.

teraz to kierujesz się stereotypami. To już nie ma ludzi co dbają o auta tylko wszystko to druciarze? Jest bardzo dużo aut sprowadzonych z niemiec które też warto oglądać bo tam jednak inaczej się serwisuje te auta. Jeżeli oczywiście szukasz auta w stanie igła i w oryginale to długo nic nie kupisz, Jeżeli w ogóle kupisz. Każdy będzie miał coś do roboty czy to ten za 5,10 czy 15 tyś

19 Lip 2018, 09:56

Kao napisał(a):teraz to kierujesz się stereotypami

Nie do końca. Część tego nadal jest niestety prawdą... W moim otoczeniu 3/4 aut znajomych to auta niemieckie. Głównie Audi i BMW. I wiem jak oni o nie dbają, jak wymieniają oleje czy części.. Dopiero aż się zepsuje na amen, a i tak wtedy nie ma kasy i trzeba czekać do wypłaty a auto stoi. To że połowa z nich miała stłuczki z "brawury" całkowicie pomijam. Tutaj często lepiej wybrać Francuza, bo zwyczajnie kupują je ludzie którzy chcą mieć auto do jazdy i normalnie je traktują.

Chociaż przy E39 ryzyko może być mniejsze, zazwyczaj takie osoby kupują A3/A4/E36/E46. E39 to już większe auto, a najlepiej jeszcze je dograć z dużym silnikiem. Bo typowego "Sebixa" nie stać na kupno 2.5 lub więcej.