22 Wrz 2013, 20:05
Pozwólcie Panowie, że sie podłacze. Też chce kupić jakieś auto na taxi a mianowicie myslałem o mercedesie w111 skrzydlaku. Wiem ze to stary samochod ale mysle ze mialby wziecie. Nie chce jezdzic w korporacji tylko na początek sprobowac tak troche na dziko samemu moze narazie tylko na weekendy. moglbym go kupic troche w gorszym stanie. Umiem pomalowac samochod, brat jest tapicerem wiec poradzilby sobie ze srodkiem. Jesli chodzi o mechanike to musialbym sie wspierac mechanikami. Myslicie ze taka mala atrakcja mialaby miejsce bytu w 120tys miescie? Czy sa jakies ograniczenia co do rocznika w taxi?