Jak chcesz jak najmłodsze auto ale bezwypadkowe to kup samochód poleasingowy z Polskiego salonu, te z Niemiec jeśli nie zaliczyły dzwona też będą poleasingowe a przynajmniej odejdą Ci koszty marży handlarza, opłat i zabiegów "upiększających".
Benzyniak czy diesel? np. w przypadku Volvo V50 i Focusa silniki diesla są te same to 1.6 HDI lub ewentualnie w Volvo 2.0 HDI, bardzo udane francuskie konstrukcje z których notabene korzysta też Mazda ale niestety w modelu 3 a nie 6.
Trafnie 6tke podsumował redaktor artykułów nt. aut używanych w "Motorze":
"Mazda 6 2.0 CiTD
Obowiązkowy tekst: to może teraz dla odmiany coś francuskiego, żeby było bardziej niezawodne?
To chyba mój ulubiony samochód-porażka. Taka Mazda to jest niesamowicie uważana w Polsce (przy tym absurdalnie droga – droższa od bepiątki w TDI), bo ludzie pamiętają wspaniałe, niezawodne Mazdy 626 z Pewexu z dwulitrowym dieslem. Tymczasem Mazda 6 z dizelkiem to prawdziwy przebój wśród mechaników. Jak mawiają właściciele Mazd, ten silnik się praktycznie w ogóle nie psuje. Wyjątkiem jest cieknący zawór SCV (od wolnych obrotów), wiecznie psujące się Webasto, kaszaniący się DPF w autach po liftingu (paliwo rozcieńcza olej), a także moja ulubiona usterka: jeśli wlejemy nawet odrobinę za gęsty olej, to sitko od smoka się zalepi i silnik będzie ogólnie chodził sobie w ogóle bez oleju. Oczywiście prawie wszyscy właściciele Mazd to wiedzą i nie oszczędzają na swoich ukochanych szóstkach. Oczywiście jeśli za „prawie wszystkich” uznamy garstkę forumowiczów Mazdaspeed.pl, bo przeciętny użytkownik leje najtańszy olej, żeby było taniej. Nie po to kupił diesla, żeby nie oszczędzać."
http://www.zlomnik.pl/index.php/2012/08 ... u-sasiada/dodaj do tego korozję już w młodych egzemplarzach.
Jeśli myślisz o dieslach to kategorycznie odrzuć Mazdę a reszta wedle uznania, V50 bazuje na Focusie ale jest wyraźnie lepiej wykonane i równie fajnie jeździ, Astra jak Astra taki przeciętniak.