Jakie auto z dobrym przyspieszeniem?

11 Lis 2010, 19:33

Z Twojego opisu wynika, że szukasz hot-hatcha.
A najlepsze hot-hatche są produkcji francuskiej od Renault 5 turbo przez 205GTI później Clio Williamsy, 206RC itd. aż do czasów obecnych(bo w zgodnej opinii dziennikarzy moto w tej chwili rządzi Clio sport).
Małe, szybkie, sztywne i wysokoobrotwe.
Jeźdzę samochodem niemieckim ale gdybym szukał czegoś co da frajdę z prowadzenia a przy tym nie zrujnuje kieszeni to zdecydowanie francuskie rakiety.
Golf ma za miękkie zawieszenie i zbyt mało komunikatywny układ kierowniczy, jest po prostu dość szybki i nic poza tym.
A regeneracja belki we francuzie to i tak mniejszy koszt niż wymiana turbo w 1.8T(poza tym Golf IV też ma z tyłu belkę skrętną która wymaga regeneracji/wymiany).

12 Lis 2010, 01:23

Nie wiem co to są dla Ciebie konkretniejsze pieniądze, ale tak - sensowną instalkę do R4 można zrobić za 2tys, a do R6/V6 to koszt 3tys zł. Co do 1.8T - zapomnij o spełnieniu kryteriów spalania. Auto z gazem można już zakupić. Jeżeli byś wybrał LPG to otwiera się przed Tobą kraina sześciocylindrówek, a tutaj już można naprawdę ładnie pojeździć. Do tego dźwięk i inna kultura pracy. Rocznikiem się nie kieruj, naprawdę można kupić starsze auto w dobrym stanie, tyle że trzeba się zwykle bardziej naszukać.

12 Lis 2010, 12:02

1.8 T przy spokojnej jezdzie zmiesci sie w granicach. Ale przy butowaniu nie ma szans - wcina wtedy troche. Golf - strasznie do mnie nie przemawia prowadzeniem. W porownaniu z Leonem to jest niebo a ziemia...

Co do czegos szybkiego za 15 tys - poszukałbym jakies zadbanej Hondy Civic 5 generacji 1.6 ewentualnie 6 generacji. W tych pieniadzach pownienes cos znalezc zadbanego - silniki niesamowicie wytrzymale, fajna skrzynia, fajne zachowanie na drodze. Ewentualnie CRX - prawdziwy gokart - ale tutaj juz na rocznik nie mozesz liczyc

. Chociaz z drugiej strony jak szukasz auta np 1997 - to i tak auto ma 13 lat i swoje juz i tak moglo przezyc

12 Lis 2010, 12:55

Co do tego, czy tylna belka jest niedociągnięciem się nie zgodzę.
Ta belka potrafi przejechać 200 tyś, a to że padają to po prostu przebieg albo okrutne traktowanie. I wychodzi o wiele taniej przy założeniu, że się jeździ takim autem dłużej.
Ale to tak na boku.

12 Lis 2010, 14:27

Jak chcesz mało spalać ibiza cupra tdi,każda benzyna ma apetyt przy ostrej jeżdzie... francuzy daja rade w kjsach itd ale przejedz sie jakimś mocnym japończykiem wysoko obrotowy silnik zapewnia dobre osiągi i przy spokojnej jezdzie relatywnie małe spalanie polecam civic 6gen 1.6vtec

12 Lis 2010, 17:18

Nitro mi diesel w ogóle nie pasuje do mojej charakterystyki jazdy, gdyż uwielbiam jeździć na wyższych obrotach i czuć mruczenie silnika nie ma piękniejszej melodii wtedy nawet radio wyłączam.

Honda 6 gen jak najbardziej tylko orientowałem się na forum, że znalezienie wersji VTI nie zjechanej niemiłosiernie i bez przeszłości wypadkowej to cud. A wiadomo można sobie kupić Taka civice 1.4 90 KM i swapować na B16A2 ale to wtedy budżet mi trzaśnie, gdyż nawet i w 20 k się nie wyrobie.

A przypuścmy jakbym zabrał się za te saxo to bym mógł dorwać nawet 2003r. za te 15k w 120 konikach.

A Honda CRX del sol w tej wersji słabszej 125 HP nie da rady nikt o niej nie pisze nie ma dobrych opinii?

12 Lis 2010, 19:33

jelonek napisał(a):A Honda CRX del sol w tej wersji słabszej 125 HP nie da rady nikt o niej nie pisze nie ma dobrych opinii?

Cóż, Del Sol różni się od poprzedniej generacji, złośliwi mówią na nią DEL SLOW, ponieważ każda wersja jest słabsza od odpowiedników z poprzedniej generacji, ale to wyłącznie przez większą masę (wersja TransTop to coś około 1200 kg!) i nic innego.
Dlatego jeśli komuś raczej obojętny jest wygląd, a liczą się osiągi, to raczej wybiera II gen., niż III gen.
1.6L 124 KM w II gen. dzięki swojej masie, ma osiągi identyczne jak III gen. 1.6 VTEC 160 KM.

1.6 VTEC 150 KM w II gen. to już całkiem odjeżdża najmocniejszej Del Sol.
Kilka prostych modów, ewentualnie odchudzenie i masz:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

0-100 km/h w 5-6 sek.
100-200 km/h w 13 sek. (czyli prawie tyle, ile masz w swoim Toledo od 0-100 km/h

)
A spalanie podczas spokojnej jazdy, niemal tak jak w innych 1.6L, ale to wiadomo od 20 lat. Podobnie jak z Civicem 4/5 gen. VTEC 150/160 KM.

Jednak skoro kierujesz się również rocznikiem przy wyborze takiego samochodu, to odnośnie CRX pozostaje tylko III gen. czyli Del Sol z ostatnich lat produkcji. A opinie ma takie same jak Civic, bo to bliźniacza konstrukcja, ta sama płyta podłogowa, silniki itd.

12 Lis 2010, 20:05

Dzięki Hardaway za komentarz masz racje w 100% jednak powiedz mi gdzie ja znajdę dobrze zachowaną crx II gen bez przeszłości wypadkowej. Nie mówię, że jeżdżę rocznikiem ale prawie 20 letnie auto nie napawa optymizmem. A to już biorą nadkola o spodzie nie myśląc takie auto to studnia bez dna. A ja nie chcę pakować kasy i modzić przy dość wiekowym aucie mówimy już o 20 letnim aucie niedługo będzie zabytkiem. A ja ze swojej strony chcę powiedzieć, że nie che jeździć takim autem sezon do śmierci naturalnej tylko pocieszyć się z 4 lata.

12 Lis 2010, 22:51

No właśnie, tak to już jest. Takie wiekowe samochody, to już raczej dla fanów marki, tym bardziej, że bezwypadkowe CRX II już chyba nie istnieją

Ale można czasami znaleźć coś w fajnym stanie, tylko, że kosztuje tyle, co 10 lat młodszy francuz i nie każdemu to pasuje.

Dlatego coś w tym stylu (linki przykładowe)
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
byłoby fajną opcją.
Poniżej 9 sek. do setki i masa ~950 kg. daje radę.

12 Lis 2010, 23:56

Hardaway 13 sekund od 100 do 200 czyli w okolicach 18-19 sekund od 0-200? Nie chce mi się jakoś w to specjalnie wierzyć...

13 Lis 2010, 02:06

Cóż, można się przyczepić, że gość nie podał szczegółowych danych ile modyfikacje dały mu KM i przede wszystkim na jakich oponach jechał - może były niewielkie przekłamania licznika jeśli miał inne niż seryjne, a pewnie tak było. Seryjne opony to 195/60/14, jeśli np. założył popularne 195/50/15, to przy licznikowym 200 km/h miał realnie dopiero 195 km/h, więc patrząc na video, 2 sekundy różnicy. Ale to tylko gdybanie. No i cały czas mowa generalnie o nie seryjnym modelu, o ponad 200 kg lżejszym.

13 Lis 2010, 02:25

Hardaway - chyba nie wiecz o czym mowa... trzeba mieć "delikatnie" więcej niż 150km aby się mieścić w 20s 0 - 200.

13 Lis 2010, 11:20

No i to ''delikatnie''

może megane coupe?też daje rade i niezle wygląda albo gorsa gsi swift gti mazda mx3 1.8......małe szybkie auta jest tego troche rocznikiem bardzo sie nie sugeruj i różnicami sekund do setki bo myśle ze 9s do setki na naszych drogach jest wystarczające pozatym samym silnikiem nie jezdzisz jeszcze zawieszenie hamulce