12 Wrz 2019, 09:07
Mike, dzięki za poprawkę.
Jeśli nie dziwi Cię, że egzemplarze z Niemiec z lepszym wyposażeniem i mniejszym przebiegiem są tańsze od tych z Polski to bierz Insignię. Ale jak w rzeczywistości będzie trzeba dołożyć LPG i pakiet startowy (rozrząd, olej, filtry) to nie zamkniesz się w 30 tys., a co dopiero gdy wyjdzie coś dodatkowego (zawieszenie, hamulce, elektryka itp.).
Masz większą szansę na znalezienie Volvo V70 III- generacji, gdzie masz bardzo przestronne wnętrze, komfortowe zawieszenie, raczej brak problemów z elektryką. Jest tam wolnossący silnik 2.0, który jest mulasty, ale nie będzie sprawiał problemów np.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]