Jakie małe auto dostawcze do 25 tyś???

16 Lut 2013, 22:21

Witam.
Muszę kupić małe auto dostawcze do 25 brutto. Musi mi służyć w pracy (usługi elektryczne) jak i w domu (dziecko+wózek+pies). Nie chodzi mi o busa lecz o coś pokroju Combo, Partner itd. Koniecznie diesel. Głęboko zastanawiam się nad Ford Transit Connect. W sieci jest mało opinii o tym aucie. Możecie coś polecić? Auto głównie do jazdy po mieście.
Będę wdzięczny na wszystkie rady.

16 Lut 2013, 22:28

a myslales nad vw canndy wydaje mi sie dobry do twoich potrzeb. zabirze cala rodzine do pracy jak cos trzeba to nawet wiekszych gabarytow zabierze. silniki maja dobre i duzo nie pala

16 Lut 2013, 22:31

Zapomniałem o nim napisać, ale właśnie on jako pierwszy przyszedł mi na myśl. Są ładne, byłem nawet na niego napalony, ale opinii na necie nie ma zbyt ciekawych...

16 Lut 2013, 22:52

ja jezdzilem nim troche w pracy ale nie duzo okolo tygodnia wiec tez za wiele nie moge powiedziec tymbadziej ze byl nowy wiec wszystko chodzilo pefect, silnik mial 1,9 tdi 105KM chodilo to nawet niezle tylko ze furgonem ale jest wiekszy od partnera bo mialem wczesniej partera z 2004r, to powiem ci ze rodzine zapakujesz ale jak juz do pracy to malo miejsca z tylu. chociaz ty jako elektryk wielkich rzeccy nie przewozisz ale jak to w zyciu bywa zawsze sie nazbiera gratow ja pracuje w firmie budowlanej w belgii to powiem ci ze bardzo duzo jezdzi tych cenndy w firmach, bo nie sa wielkie i nie ma problemu z parkowaniem w miescie a sa dosyc pakowne

16 Lut 2013, 23:00

a co do partnera to przestrzegam przed wadliwa tylna belka wada ktora dotyczy chyba wszystkich parterow, czopy sie wyrabiaja i kola rozjezdzaja jak w starej taczce na zakretach z jakims ladunkiem jest wesolo

i w dlugie trasy jak dla mnie okropnie nie wygodny w canndy jest spoko jest wiekszy lepiej sie trzyma drogi i w ogole lepiej mi pasowal

16 Lut 2013, 23:07

Mój znajomy ma firmę, gdzie cała flota samochodów to Citroen Nemo i Citroen Jumpy. Przedstawiciele jeżdżący codziennie tymi samochodami są zadowoleni, tak mu przynajmniej mówią, ale podobno Citroen Nemo gorzej się prowadzi. Tak więc z tego co zasłyszałem (bo sam nigdy dostawczymi nie jeździłem) sugerowałbym pooglądać te Citroeny Jumpy

16 Lut 2013, 23:26

nemo to jest totalna porarzka u nas w firmie jest jeden i szkoda gadac

smiac mi sie chce bo u nas jest katowany zeby wysiadl i kupili inny bo jezdza nim u nas za kare jak ktos podpadnie to zabieraja mu fure i daja nemo

biedny jest ale to w ogole nie jedzie nic

17 Lut 2013, 07:31

Caddy lepiej się prowadzi od auta z belką

przecież on ma z tyłu resory piórowe

konstrukcja rodem z Poloneza. W dodatku Caddy jest tragicznie zabezpieczony przed korozją 3,5 latki potrafią mieć rdzę na podwoziu.
Brałbym Partnera/Berlingo II generacji a jeśli nie starczy to Doblo pierwszej jest bardzo pakowne.

17 Lut 2013, 10:42

Opel Combo blacha ocynk, silnik 1.7 isuzu DTI 75KM tylko, ale auto pewne. Miałem polecam jako bezawaryjne. 250tys zrobiłem na oryginalnym osprzecie rozrząd wymieniany na czas i serwis w pore. Buda przestronna i dobra cena zakupu. 5 osobowy + duuuzy bagażnik.
Siedzenia składane miejsca tyle że można spac w aucie.

17 Lut 2013, 11:16

noisy ma racje combo jest tez naprawde bardzo fajnym dostawczakiem kiedy kupowalem partnera to mialem wlasnie do wyboru albo combo albo partera i pozniej zalowalem ze nie kupilem combo jedyna taka mala wada combo to ta turbodziora ale fajne autko w partnerze milem silnik 2.0 hdi i tylko 90KM beznadzieja jedzie bo jedzie