Jakie pułapki w lpg?

11 Mar 2012, 15:31

masz gps albo sprawdzasz w necie stacje zapamietujesz czy tez zapisujesz
wydaje mi sie ze stacji jest sporo teraz autobusy miejskie sa na cng wiec w miastach sa stacje chyba ze ktos nie fortunie mieszka gdzies tam to jest problem

11 Mar 2012, 15:33

zreszta w domu mozna tankowac tylko trzeba by miec chyba jakas sprezare

11 Mar 2012, 15:37

Właśnie akurat mieszkam nie fortunnie

taka sprężarka domowa to duży koszt, jeśli ma małą wydajność to tankowanie może trwać pare godzin... masz jechać do dziewczyny wieczorem a tu nie bo auto w tankowaniu bo rano trzeba jechać do pracy

11 Mar 2012, 16:45

hmmm ale jesli ktos dobrze pomyśli to będzie miał dobrze
bo napawde tanio sie jezdzi i nikt tego nie przeskoczy

11 Mar 2012, 17:04

Fajnie, że sobie podyskutowaliście o CNG, ale temat był założony w sprawie lpg i jej minusów. Czyli wychodzi, że obojętnie jaki przebieg to warto brać auto z gazem już założonym i nie ma co dyskutować, bo zawsze jest to tańsza jazda...a słabsza moc, bagażnika brak jak komuś nie przeszkadza to ok

11 Mar 2012, 17:49

nitro napisał(a):Najpewniej by było założyć samemu, gwarancja jakby się coś działo itd a tak to nie wiadomo ile ma przebiegu na gazie,a tak jak napisałem gaz jednak nie "odmładza"silnika potem sobie oszczedzasz już na każdym tankowaniu

napisałem wcześniej... chyba,że kupisz z dokumentacją np. instalacja ma 2 lata,przejechała 30tyś, no ale to jest raczej rzadki przypadek,przeważnie ma dużo, dużo więcej i jest loteria(pisze z doświadczeń moich i znajomych)

11 Mar 2012, 18:01

Ludzie przestańcie siać herezje na temat mniejszej mocy na LPG.Tak było w instalacjach I-II generacji,a jak mamy dobrze założoną sekwencję na rozsądnych gratach to wykres z hamowni nieraz pokazuje,że moc się pokrywa Pb z LPG,ewentualnie pamiętam kilka wykresów auto o mocy 170-200KM a i jakieś 2.0 136KM też się trafiło i tam różnica potrafiła być rzędu 4-5KM i 8-10NM na korzyść Pb więc nie sądzę,żeby przeciętny użytkownik to odczuł,no chyba,że ciągle się ściga i te straty odstawiają go o całe pół długości auta.
Do tego bywa,że auto na LPG lepiej reaguje na wciskanie gazu w dolnym zakresie obrotów (miałem tak w aucie gdzie powinna być sekwencja a była I generacja,a jak raz się rozregulowało to latał jak pocisk i myślałem,że mi obrotomierz zamknie bo przecież nie było odcinki na LPG).

Co do opłacalności instalacji to u mnie by szybko wyszły oszczędności bo mam spalanie 13,5-15 Pb po mieście więc łatwo policzyć ile to kosztuje.

11 Mar 2012, 18:18

black_time napisał(a):o tego bywa,że auto na LPG lepiej reaguje na wciskanie gazu w dolnym zakresie obrotów (miałem tak w aucie gdzie powinna być sekwencja a była I generacja,a jak raz się rozregulowało to latał jak pocisk i myślałem,że mi obrotomierz zamknie bo przecież nie było odcinki na LPG).

to są herezje, że na 1 generacji Ci chciało wyrwać obrotomierz

masz mikser w dolocie, tak jakbyś oddychał przez rurke.... pisałem o lekkim spadku mocy czyli o tych 4-5 koniach o których piszesz a w praktyce bez koloryzacji może być 7-10

11 Mar 2012, 18:33

Byś musiał pojechać tym autem.Ogólnie na Pb max moc była przy 5500obr i wkręcał się do jakiś 6tys,ale jakoś nie specjalnie ochoczo pewnie ze względu na zwężkę w dolocie,natomiast gdy LPG się rozkręciło to naprawdę się zagapiłem bo ciągnął dosyć mocno i przekroczył 6tys bez zadyszki co mnie trochę zdziwiło.Na Pb nie dociągałem zazwyczaj do 100km na 2 biegu,a tu nagle patrze i ponad 100 już na budziku bez odczuwalnych oporów.

Po przesiadce na obecne auto muszę pilnować obrotka bo praktycznie na każdym biegu ciągnie ostro do odcinki.

11 Mar 2012, 21:06

podwyżką LPG straszy sie od 12 lat

pójdzie do góry na pewno bo w naszym popierdolonym kraju cena gazu zależy od ceny ropy na świecie (tak de..le z rządu podpisały se kontrakty długoterminowe) ale po 4 zyle będzie jak bena dojdzie do 7 PLN

co niewykluczne że nastąpi jak tak dalej pójdze

11 Mar 2012, 22:27

Lpg jest obarczone złą opinią przez ludzi co założyli gaz do auta które ledwo chodziło ,zaczne od plusów jak auto jest zmęczone i pobiera mocno olej to na lpg nie będzie dymił na biało czy niebiesko nawet z gazem w podłodze na benzynie o wiele bardziej dymi , 2 g odpala i jedzie na lpg i nie potrzebuje benzyny a sekwencja zawsze od ustalonej temp przezucca na lpg i na krótkich trasach w nie opłaca się ,na 2 generacji lpg do 3500 obr/min był mocniejszy bardziej zrywny niż na będzynie na sekwencji strata mocy podobna kwestia ustawienia ,a spalanie lpg 2 generacja i sekwencja takie samo i przy borze ustawionej 2 generacji osiągi podobne sprawdzone na omie 2.0 16v osiągi od 3500 w zwyż ciutke gorsze wraz z wzrostem obrotów ale to około max 10km ,a minusy lpg to 2 generacja w mrozach do 600 m jak jedzie i przypadkiem zdławimy silnik i zgaśnie to przez 5-10 min nie da rady odpalić auta,jak ktoś montuje lpg do auta mocno zajechanego które pobiera mocno olej to na lpg będzie o wiele bardziej brać .Według mnie do miesięcznych przebiegów mniejszych jak 1500 km to nie warto zakładać gazu bo zanim gaz się zwruci to prawie dwa lata jak sekwencja i troche ponad rok na drugiej generacji się zwruci ,kolejna sprawa to niektóre silniki tolerują lpg a niektóre nie konieczne a i tak tego pełno i jakoś to jeżdzi ,1generacja gazu w stosunku do paliwa pali nawet 30% więcej zależy od ustawienia a 2 g i sekwencja spali około litr więcej niż paliwa ,obecnie oma 3,2 sekwencja pali średnio 1.5 l lpg więcej niż paliwa ale to za to idzie jak można by montować 2 generacje to sekwencje bym odpuścił przereklamowana sprawa drozsza w założeniu ale w mim przypadku mus bo niema strzałów

Jakie pułapki w lpg?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum