Jakie zabezpieczenia , alarmy do 1000zł ?

07 Wrz 2009, 11:37

Witam, Chcę założyc do mojej a4 1,9tdi 2001/2002 alarm do 1000zł.
Byłem na warsztacie zapytać to zaproponował mi 2 opcje :
1. Droższy alarm z kartą ( odcięcia itp ) za 800zł
2. Tańszy alarm za 300zł + bearlock.
co byście wybrali ?

P.S nie wiedziałem gdzie ten post napisać więc napisałem tutaj. Jakby było nie na miejscu to proszę przenieść.

07 Wrz 2009, 15:41

I powiedz tak szczerze - do czego jest ci to wszystko potrzebne?Jak zainteresuje się tym autkiem prawqdziwy złodziej,to mimo tych zabezpieczeń,nawet za 5 tyś. odjedzie nim w ciągu minuty.
Lepszym pomysłem byłoby te 1000 zł zainwestować w ubezpieczenie AC i jakiś tańszy alarm(wymagany przy AC).Jak ci gwizdną auto,to przynajmniej dostaniesz odszkodowania.

07 Wrz 2009, 16:35

tutusik napisał(a):Witam, Chcę założyc do mojej a4 1,9tdi 2001/2002 alarm do 1000zł.
Byłem na warsztacie zapytać to zaproponował mi 2 opcje :
1. Droższy alarm z kartą ( odcięcia itp ) za 800zł
2. Tańszy alarm za 300zł + bearlock.
co byście wybrali ?

P.S nie wiedziałem gdzie ten post napisać więc napisałem tutaj. Jakby było nie na miejscu to proszę przenieść.

wszystkie elektroniczne nawet te najbardziej zaawansowane zabezpieczenia są dla złodzieja bardzo proste do ominięcia ! tylko niestandardowe zabezpieczenia mechaniczne są "jakimś" zabezpieczeniem ... bo jak ktoś będzie chciał ukraść Twoje auto to i tak ukradnie ....
mój szef jeździł do niedawna nową E klasą ! + alarmy i inne super karty zbliżeniowe + antynapady .... zaparkował samochód przy głównej drodze na takim nie wiem jak to nazwać wcięciu w chodniku

heh no i przeszedł na drugą stronę po jakieś tam zakupy typu papierosy+ jakieś śniadanie do pracy - cały czas miał samochód na oku - oczywiście all zabezpieczenia załączone ! po czym zasłoniło mu samochód jakaś laweta ... czy tir nie pamiętam nie widział auta ok 3 minut .... jak odjechał dajmy na to tir to merca już nie było ... pytanie jak ukradli merca ? podobno - tak mówili ludzie z przystanku nieopodal, że podjechała jakaś laweta podniosła samochód i odjechała ... co dziwne bo samochód miał czujnik położenia, czujnik wstrząsów, czujnik ultradźwięków, spadku napięć, i kupę innych pierdół ... policja zjawiła się po 2 godzinach !!

07 Wrz 2009, 17:48

adam-and1 napisał(a):mój szef jeździł do niedawna nową E klasą ! + alarmy i inne super karty zbliżeniowe + antynapady .... zaparkował samochód przy głównej drodze na takim nie wiem jak to nazwać wcięciu w chodniku heh no i przeszedł na drugą stronę po jakieś tam zakupy typu papierosy+ jakieś śniadanie do pracy - cały czas miał samochód na oku - oczywiście all zabezpieczenia załączone ! po czym zasłoniło mu samochód jakaś laweta ... czy tir nie pamiętam nie widział auta ok 3 minut .... jak odjechał dajmy na to tir to merca już nie było ... pytanie jak ukradli merca ? podobno - tak mówili ludzie z przystanku nieopodal, że podjechała jakaś laweta podniosła samochód i odjechała ... co dziwne bo samochód miał czujnik położenia, czujnik wstrząsów, czujnik ultradźwięków, spadku napięć, i kupę innych pierdół ... policja zjawiła się po 2 godzinach !!

MASAKRA!! Zacząłem się bać.. :/ chociaż, ja mam o tyle dobrze że Włoszczyzny nie kradną bo by im się zepsuła w drodze ucieczki, albo rozleciała na lawecie, więc po co ten kłopot.

Passacik za to chętnie zostanie połknięty.

A co do tematu: AC (które i tak jest tanie na te czasy!!) + zabezpieczenia samochodu wymagane do AC, i to wszystko..

08 Wrz 2009, 10:47

Nie pamiętam gdzie to widziałem ale utkwiło mi w pamięci dospawane ucho przy pedałach w polonezie i zgrane z nim drugie ucho dospawane do któregoś z pedałów,a na nim kłódka...

Tak,że pedał na stałe w podłodze i spróbuj tu złodzieju w tej ciasnocie walić młotkiem albo piłować tę kłodkę brzeszczotem...

Zabezpieczenie proste a mogące złodzieja doprowadzić do szału.!!!