Jest auto, jest problem.

27 Lut 2011, 22:00

Jako iż jestem nowy na forum - Witam wszystkich (:
Sytuacja przedstawia się tak. Mój ojciec aktualnie jeździ 14 letnią Nexią Daewo, trafiła się okazja na wypragniąną zmianę samochodu, ale szanowny tatuś jak zwykle ma dylemat.
Chodzi o Passata. Trochę więcej informacji o nim i kilka pytań:
Passat:
- rocznik 2002
- przebieg 270 tyś.
- silnik 1.9 TDI
- cena 23 tyś.
I teraz pytania:
- czy cena jest stosowna do rocznika?
- ile na takim silniku mozna spokojnie przejechać?
- czy jeśli szuka się samochodu na ładnych pare lat (no powiedzmy, że jakieś 7), to ten passacik jest tego wart?

Ogółem mój ojciec to mechanik, więc może sobie sam przy nim grzebać.
Prosiłbym o wyczerpujące odpowiedzi, ponieważ w sobotę mamy kupować domniemany samochód.
Pozdrawiam!
baker867
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Warszawa

27 Lut 2011, 22:04

cena według mnie jest adekwatna,aczkolwiek zaraz znajdzie sie ktoś i powie że nie,ale mniejsza z tym,1.9 tdi to bardzo dobry silnik,dobrze serwisowany powinien drugie tyle jeszcze zrobić bez problemu,a jeżeli tata jest mechanikiem to sam napeno umie sprawdzic to autko :cool:
BVB GÓRĄ!!!!!
szczupak25
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 142
Miejscowość: Den Haag

27 Lut 2011, 22:42

Jeśli przebieg jest oryginalny (a śmiem twierdzić że tak) to spokojnie dobije do 500-600tys.km.
Cena jak najbardziej wporządku ale pod warunkiem że auto jest w db stanie.
Myśle że na pare lat spokojnie wystarczy a jeszcze jak Twój ojciec jest mechanikiem to sam sobie przy nim będzie robił.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

27 Lut 2011, 23:38

Ad1. Cena jest normalna.
Ad2. Spokojnie pierwsze 200tys. km, w tym przypadku nie wiem zależy co miał już wymieniane i w jaki sposób był użytkowany.
Ad3. Moim zdaniem w takim przypadku warto poszukać czegoś młodszego.
Pozdrawiam.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

28 Lut 2011, 00:44

To zależy jeszcze jaki to silnik ponieważ w różnych wersjach silnikowych są różne ceny części. Passat po lifcie ma już ten nowy katalizator z czujnikami ciśnienia. Jeżeli jest w dobrym stanie to posłuży na długo, poza tym zawieszenie wielowachaczowe nie jest o wile droższe w eksploatacji niż zwykłe można to przeboleć, poza tym nie wymienia się kompletu wahaczy tylko ten co padnie przeważnie pajdą górne wahacze mi przez ostatnie 10tys km padł tylko górny lewy tylny, i łącznik stabilizatora. Silniki po lifcie są tylko na PD więc największą wagę należy przykładać do oleju ponieważ krzywka pompowtryskiwacza działa na rolkowy popychacz dźwigniowy z ogromną siła i najważniejsze jest aby utrzymać w tym miejscu poduszkę olejową dzięki której elementy współpracujące będą się wolniej wycierać. Poza tym warto na dzień dobry zainwestować w rozrząd ponieważ działają na niego potężne siły i potrafi pęknąć. Jeszcze utrapieniem pompowtryskiwaczy jest to iż działają na nie siły poprzeczne które powodują rozbijanie się gniazd pompowtryskiwaczy, po pewnym przebiegu trzeba wymienić głowicę bo jej naprawa przewyższa cenę używanej. Ale takie cuda dzieją się po około 500-600tyś km więc nie ma obaw. W tych silnikach są jeszcze porządne pompowtryskiwacze BOSCH któr są bardzo trwałe nie tak jak ta Siemensowska chałówa w której padają cewki elektrozaworów. Sprawdź na stacji diagnostycznej stan zawieszenia aby mieć spokój (strzeż się stuków bo świadczą o potrzebie ingerencji w zawieszenie) I to chyba na tyle.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok

28 Lut 2011, 15:12

A wg mnie to trochę ryzykowne. Przebieg ma naparwdę spory i obawiałbym się kupując ten samochód w dieslu. Pisze z doświadczenia,bo kolega nei wyszedł na tym dobrze. Dołożył do tego inetersu jeszcze kilak tyś na remonty.
AutoMisala
Początkujący
 
Posty: 89
Miejscowość: RYBNIK
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Bezpiecznie za kierownicą po dłuższej przerwie
    Czasem okoliczności życiowe sprawiają, że mimo posiadanego prawa jazdy żegnamy się na jakiś czas z możliwością prowadzenia samochodu. Niezależnie od tego, jak długo nie siedzieliśmy za kierownicą – kilka miesięcy czy ...
    Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?
    Poruszanie się po trudnym terenie dla jednych jest przyjemnością, dla innych koniecznością. Dobrze, jeśli w naszych podróżach towarzyszy nam samochód napędzany na 4 koła, przygotowany na pokonywanie bezdroży. ...