REKLAMA
Witam, wczoraj za dnia jeździłem autem bez zarzutu, a wieczorem już nie mogłem go odpalić. To samo dzisiaj.
Zapłon jest, kontrolki się palą, awaryjki działają, światła też, akumulator jest nowy (miesiąc temu zakupiony).
wczoraj Wieczorem było -7 stopni, dzisiaj jest 0 stopni. Dodaje zdjęcia i filmik z kokpitu.
Pomyślałem, że może kable w akumulatorze są obluzowane, ale wydaje się wszystko ok. Nie znam się na tym za bardzo.
[youtube]https://youtu.be/lRTQ3YMbdCI[/youtube]
Będę wdzięczny za pomoc.