I jeszcze dodam. Żebyś każdego sprzedającego traktował z góry jak naciągacza - złodzieja.
Każdy patrzy, żeby sprzedać jak najlepiej. Poza tym auta nie sprzedaje się z dnia na dzień. Więc trzeba liczyć się z naprawami już na samym początku. Co razem z wymiana rozrządu da pewnie ok 1000zł. Ponadto jeszcze sprawa opon itd.
Ja w ostatnim czasie oglądałem 3 auta.
1. W aukcji napisane, że bezwypadkowe i wszystko działa.
Auto było bite prawym bokiem. Wymieniona lampa, spieprzona maska (Zamiast pomalować cały element to było cieniowane. Co w przypadku srebrnego koloru zawsze kończy się tak samo. Ponad to gruby szpachel. ), wymieniony błotnik z innego auta. El. szyby nie działały (prawa strona). Problem z przepustnicą auto wpadało w wibracje na jałowych. Problem znany z vw 1.4
2. Auto z gazem. Gaz działał ok. Ale wnętrze było całkowicie wyjechane. Sprzedawca od razu zwrócił uwagę, że kierownica wyjechana jaka to w vw. Wypłowiały lakier. (amator z polerką?) Teraz uwaga. ZASPAWANA KIEROWNICA - brak regulacji. Bo jak twierdził sprzedający latała jak sam skur.....
Auto musiało być bite... Bo maska źle schodziła się ze znaczkiem VW. Dodatkowo standard - czyli nie działająca elektryka. A przez telefon wszystko takie piękne.
Więc nie ma co się cackać ze sprzedającym.
Przy zakupie sprawdź skrupulatnie elektrykę (zazwyczaj pierdoły, ale idzie spuścić z ceny), wszelkie regulację foteli, kierownicy itp. Zwróć uwagę na pasowanie elementów nadwodzia.
http://tylik.motogrono.pl/sprawdz-airbag-cz-i/Sprawdź według poradnika poduszki. (ogólnie polecam przeczytać wszystkie wpisy na temat kupna auta)
Możesz pokusić się o odkręcenie korka wlewu płynu chłodniczego (na zimnym silniku, na ciepłym możesz się poparzyć) i zobaczyć czy nie ma w nim oleju/przedmuchów powietrza. Jeśli są to uszczelka do wymiany.
W przypadku silników z turbo sprawdź czy nie ma luzów na wirniku (jeśli jest dostęp) czy nie pali na kolorowo. (może to oznaczać, że turbo puszcza olej).