
Firma zapowiada, że to początek nowej ery, ale chyba większość nowych aut tak się reklamuję... Faktem jest, natomiast, że jest to pierwszy samochód tego koncernu w całości zaprojektowany i produkowany w europie...
Samochód jest na prawdę duży i wygodny w środku. Po odsunięciu przednich foteli do tyłu na maxa, ja (a mam 185 cm) z tyłu mieszczę się wygodnie! Pięć osób może jechać tym autem w pełni komfortowo (o ile nie mają zbytniej nadwagi

Wykończenie wnętrza nie podobne jest do poprzednich aut tego koncernu... Porządnie wykonane, dobrej jakości materiały... Wadą (dla mnie!) jest kolor podświetlenia deski... Intensywnie bursztynowy (kto pamięta monitory monochromatyczne w tym odcieniu, ten wie, dlaczego to wada...)...
Zawieszenie robi doskonale - przy nawet b. dużych szybkościach na wąskich, krętych i nierównych drogach mazur auto radziło sobie doskonale z wybieraniem nierówności i nie stwarzało żadnych nieprzyjemnych niespodzianek. Ciekawe, czy za 2-3 lata użytkowania nadal będzie tak dobrze pracować...
Autko występuje na razie w 3-ech wersja silnikowych: benzynowe 1.4 (109KM/137Nm) i 1.6 (122KM/154Nm) oraz diesel 1.6 (116KM/255Nm). Ponadto w późniejszym terminie do sprzedaży wejdą jeszcze jednostki dieslowskie 1.6 (90KM) i 2.0 (140KM).
Osobiście miałem przyjemność powozić wersją 1.6crdi... Szczęka opada, kiedy przy szybkości 160 kmph, na V biegu, nie redukując, tylko wciskając gaz do dna odczuwa się wyraźnie przyspieszenie! do 200kmph rozpędza się szybko i bezproblemowo nawet na lekkich wzniesieniach... (szybciej nie próbowaliśmy, bo mieliśmy do dyspozycji zbyt kiepskiej jakości drogi)...
Więcej zdjęć (tych nieoficjalnych) z prezentacji prasowej auta (na której miałem przyjemność być w charakterze kierowcy testowego, nie chwaląc się

Powyższy opis to jedynie moje prywatne spostrzeżenia na temat tego samochodu. Oficjalne dane znajdują się na kia.pl