16 Sie 2014, 17:58
Witam wszystkich zmotoryzowanych,tych szczęściarzy ktorzy mają fajne auta i tych którzy chcieli mieć,ale im się nie udało.Jednym z takich jestem ja.Auto nie typowe ale fajne.Przynajmniej dla mnie(kia cerato diesel)Kupilem je w komisie pod Stargardem w miejscowości Morzyczyn w komisie PremiumC...Gość z rozmowy mily,niby idący na ręke nawet wyjechal po mnie na dworzec bo przyjechalem z Lublina,wszystko ok.Zapewnial przez tel.że auto jest ok.igla jakiś tam ślady użytkowania.bo wiadomo ma juz swoje lata.Przyjechalem sprawdzilem jak pracuje silnik,ja wygladają progi,podloga niby ok. wiadomo szybko bo daleka droga do domu... Dokumenty podpis ,kasa jeszcze mosialem upomnieć sie o komplet kol na zime.bo juz byly schowane za biurem .wcześniej były w ofercie...nagle on sobie nie mogł przypomniec,ale oddał.Zaraz za Toruniem zaczeło coś chuczeć,okazalo sięłożysko,potem paliły się żarówki,ale jakoś dojdojechałem zwarcie.wiadomo to wszystko moglo sie stać w drodze,ale to co zobaczylem wchodząc już do kanalu ,rozbilo mnie dokładnie.Caly przód korozja pod oslona silnika syf,bloto z korozją.Wiadomo,moja wina moglem k
Jakos dokladniej to sprawdzic ale zufalem i teraz wiem że nie wolno ufac ludziom,czlowiek cale życie sie uczy.Dzwonilem do tego pseudo biznesa ale wiadomo.Ja sprwy tak nie zostawie.'''Ostrzegam wszystkich przed takimi oszustami...ciekawe ilu oszukal.pozdrawiam wszystkich