REKLAMA
Cześć,
zgłaszam się do Was z zapytaniem, co może być przyczyną piszczenia w końcowej fazie hamowania z tyłu po prawej stronie w samochodzie KIA PICANTO 2009 r.?
Piszczenie występuje tylko w momencie, gdy hamuję powoli dojeżdżając do świateł, bądź po prostu zwalniając, gdy zahamuję gwałtownie od razu do zera, to pisk się nie pojawia.
Co istotne, piszczenie występuje tylko przez pierwsze kilkaset metrów, do kilometra powiedzmy, jak już się trochę rozjeździ to piszczenie ustaje(choć zdarzało się też piszczeć nagle po przejechanych kilku kilometrach w ciszy).
Dwóch różnych mechaników zajrzało do środka i mówią, że nic tam na hamulcach nie widzi ani jeden ani drugi; jeden natomiast stwierdził, że może to być przez dostającą się wodę zimą, ale problem ciągnie się już od września(niestety po drodze COVID i takie tam wytrącają z rytmu, żeby załatwić to od razu), gdy nie było mrozów.
Czy macie może pomysł co to może być, bądź ewentualnie na co zwrócić uwagę kolejnemu już mechanikowi? Na przeglądzie technicznym zwrócili uwagę na powoli kończący się żywot amortyzatorów, gdy powiedziałem o tym i jednemu, i drugiemu mechanikowi, że być może to jest tego przyczyną, to obydwoje stwierdzili, że głupoty i pic na wodę.
Będę wdzięczny za jakiekolwiek porady z Waszej strony.
Pozdrawiam
