REKLAMA
Silnik posiada elektroniczne sterowanie wtryskiem, pompa i moduł elektroniczny Zexel
W sumie silnik pracuje normalnie. Szarpie przy ujmowaniu nogi z gazu lub przy dodawaniu gazu (nie zawsze, ale najczęściej) - to być może kwestia luzów na wyjściu ze skrzyni rozdzielczej lub dyferencjale. Jeszcze się za to nie wziąłem
Jednak któregoś razu wpadłem na pomysł by sprawdzić czy są jakieś błędy
Pod maską jest złącze:
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Błędy odczytać można poprzez podłączenie skanera do złącza lub zwiera się ze sobą piny Q i S, przekręca się kluczyk i lampka check engine sygnalizuje błędy. Kody błędów są 2 cyfrowe. Jeśli ma być np. 31 to check engine najpierw mruga 3 razy po ok. 1s a potem 1 mrugnięcie szybkie. Trochę to trwa gdyż każdy kod jest powtarzany 3 krotnie
Więc zrobiłem tak i pojawiły się błędy było ich sporo. Nie wszystkie rozszyfrowałem, ale były między innymi: błąd czujnika temperatury płynu chłodzącego, błąd czujnik położenia przepustnicy (TPS), błąd czujnika położenia wału.
Te czujniki wymieniłem i diagnostyka pokazuje nadal błędy!
Po pierwszym odczycie podjechałem jeszcze do serwisu KIA, żeby sprawdzono skanerem.
O ile z podłączeniem nie było problemu to skaner jakby nie potrafił się skomunikować z ECU. W końcu zaczęło działać i skaner pokazał że nie ma błędów. Na próbę odłączono jeden z czujników i skaner zgłosił problem z tym czujnikiem. Czujnik z powrotem podłączona i problem zniknął. Powiedziałem wtedy że taka diagnostyka z check engine wykazuje błędy a serwisant mówił że nie wie dlaczego, ale może jest jakiś problem z pamięcią ECU.
Ale dlaczego skaner wykrył 0 błędów?
Czy ktoś z forumowiczów posiadających Kia Sportage I z silnikiem 2.0TD lub Kia Retona 2.0TD ma doświadczenia z odczytywaniem błędów z ECU?