KIA RIO - zastanawiam się nad kupnem 2004

28 Lut 2008, 22:41

Witam, zastanawiam sie nad kupnem Kia Rio (hatchback) z roku 2004, 1.4 v16, benzyna, przebieg ponizej 70 tys. Cena to 18000 zl

Prosze o opinie i pomoc w zakupie.

Z gory dziekuję.
Ravon
Nowicjusz
 
Posty: 2

01 Mar 2008, 11:32

Ravon napisał(a):Witam, zastanawiam sie nad kupnem Kia Rio (hatchback) z roku 2004, 1.4 v16, benzyna, przebieg ponizej 70 tys. Cena to 18000 zl

Prosze o opinie i pomoc w zakupie.

Z gory dziekuję.


A dlaczego akurat Koreańczyk ? Nie lepiej kupić 2-3 lata starszego Niemca np. Opel astra II ? Koreańce mizernie wypadają jeżeli chodzi o bezawaryjność.
RadmaX
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 133
Miejscowość: Toruń

01 Mar 2008, 22:59

Kia Rio w testach na bezawaryjnosc jest na samiutkim koncu...
odradzam ten model
dopiero modele ze Słowacji sa dobrymi samochodami tej marki...
wojtex_
Początkujący
 
Posty: 54

02 Mar 2008, 10:43

Tak, macie racje koreanczyk odpada, a co powiecie na temat renault thalia 1,4 beznyna z 2003 z przebiegiem 70tys, a Vectra B 1.6 ecotec benzyna z 2001 z przebiegiem 106tys?
Ravon
Nowicjusz
 
Posty: 2

02 Mar 2008, 10:47

Vectra, bo to Opel. Niemiecka technologia. Niemcy zawsze słynęli z dokładności.
RadmaX
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 133
Miejscowość: Toruń

04 Lip 2013, 21:07

czytam powyzsze posty i zastanawiam się czy w ogole ktorakolwiek z osób jezdziła kiedykolwiek koreańskim samochodem.. Niemieckie auta i ich bezawaryjność :lol:
DewREW
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: Kia Rio
Silnik: 1.3
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Co to znaczy być uprzejmym na drodze?
    Po pierwsze być kierowcą przewidywalnym, a nie chaotycznym i pełnym emocji. Po drugie przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Po trzecie kierować się zasadą współpracy, ostatecznie intencją wszystkich jest bezpieczne ...

04 Lip 2013, 21:43

Na KIA Rio z 2004 tylko dwa słowa przychodzą mi na myśl: NĘDZA i TANDETA :evil:
Popieram zakup o 2-3 lata starszego niemca, np. Golfa. Zresztą Rio z tego rocznika chodzą znacznie, znacznie taniej niż 18.000 zł. Za tą cenę spokojnie kupisz Golfa V, którego dzieli od koreańczyka przepaść jakościowa, trwałościowa i technologiczna. Albo od niezniszczalnej Toyoty Corolli IX. Tu kilka ofert orientacyjnych:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Geniodekt
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1022
Zdjęcia: 299
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Impreza/Volvo S80
Silnik: 2.0 160/2.9 202
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

04 Lip 2013, 21:59

patrzcie DATA!!!!

Golf V za 18k? - trup i 5 lat temu jak ten pos powstał kosztował 30 kafli tak samo jak Corolla wiec nie ma co się dziwić ze przepaść jakościowa;)

poza tym polaczek jest głupi i woli kupić rozbitego zajechanego niemca niż bezawaryjnego zadbanego koreańca - idioci i tyle...
wiem bo mam od 14 lat i 0 awarii, a nie specjaliści co nigdy nie siedzieli w koreańczyku
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

04 Lip 2013, 22:05

Dzisiejsze Kia'e nie odbiegają od innych samochodów, ale stara Rio to było nieporozumienie. Wiem, bo znajoma jeździła od nowości tym modelem i co rusz coś się psuło. Plastiki w środku śmierdziały, były brzydkie i skrzypiały. Progi po 5 latach użytkowania były zardzewiałe, zawieszenie po 100k km do wymiany. Silnik był paliwożerny w porównaniu do konkurencji i strasznie mulił.
Geniodekt
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1022
Zdjęcia: 299
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Impreza/Volvo S80
Silnik: 2.0 160/2.9 202
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

04 Lip 2013, 22:09

a ja jezdze RIO z 2004 i ciężko mi coś powiedzieć złego. Psują się, a raczej eksploatują zwykłe, naturalne rzeczy. A czesci tanie. To auto jest nie do unieruchomienia. Wsiadasz i jedziesz.
Rdza się dobiera, to prawda. Silnik muli, to również prawda, ale czego oczekiwać po takiej pojemności i jeszcze przy obciązeniu klimatyzacja, to nie jest wyscigówka, to samochód który ma zapalic i zawiezc i niezawodzic :) jak kto dba tak ma.
Aczkolwiek zgadzam się, że nowsz RIO są bardziej dopracowane.
DewREW
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: Kia Rio
Silnik: 1.3
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

04 Lip 2013, 22:11

heh kiedyś to były auta budżetowe jak dzisiejsze Dacie (moj accent kosztował 33tys. w salonie kupiony przez ojca) ale proste i trwałe wiec jak ktoś mowi, że się psują to mówi durnoty popierając się bezsensownymi rankingami awaryjności i stereotypami. Jednak jak ktos ma zastrzeżenia co do jakości plastików czy prowadzenia to w pełni rozumiem - mi też się to nie podoba ale moj accent mało pali, dobrze się zbiera jak na pojemność i zawsze zapala za pierwszym nawet przy -30 więc to kwestia silnika i wymagań właściciela.
I z cenami cześci też mnie rozwala stereotyp, że ciężko dostać i kosztują krocie, a prawda taka, że ceny jak do Golfa III i od ręki dostępne (np tarcze i klocki przód 120zł za komplet japońskich) :ok:
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010