18 Maj 2010, 14:43
KIA Venga jak najbardziej tak, ale nie za 65tys. zł. Za 65 tys. masz największy możliwy wypas, zarówno silnikowy jak i wyposażeniowy. Takie wersje często firmy dają do testów - taki jak przeczytałaś w motolokalizatorze, ale zastanów się czy potrzebujesz wszystkich bajerów które oferuje wersja XL. Gdybyś więła wersję M albo L (najrozsądniejszy wybór moim zdaniem) to za tą z dieslem 1.4 90KM 6-biegów zapłacisz odpowiednio 53 albo 57tys. zł, i to jak na w sumie spore auto (między klasą B a C, nawet większe niż niektóe kompakty) z dobrym wyposażeniem i oszczędnym dieslem dobra cena. Spalanie w teście wyszło im między 4 a 7l/100km zależnie od kierowcy, czy jazda była po mieście czy w trasie i czy ostra czy eko, to dobry wynik, taka sama jednostka Toyoty 1.4 diesel 90KM spalała mi między 5,5 a 8, a on i tak był chwalony w testach, ogólnie wydaje mi się że koreańczycy robią już lepsze silniki, szczególnie diesle niż większość innych firm np. ten z Vengi 1.4 90KM czy 1.6 115KM w Ceedzie/i30 (z innymi nie miałem do czynienia, a porównuję z dieslami od Opli, Fiata, Toyoty, Forda i VW).
Za 65tys. możesz kupić inne auta o klasę wyżej niż Venga (chociaż raczej z gorszym wyposażeniem), ale trochę się nie opłaca jeśli możesz mieć Vengę za 53 lub 57tys. z też dobrym wyposażeniem. Meriva w tej cenie będzie golasem, a golasami nie jeździ się przyjemnie nawet jeśli ogólnie auto jest dobre.
[ Dodano: Wto Maj 18, 2010 14:50 ]
Ta Venga z pakietem XL ma wprawdzie kilka kuszących opcji np. skóra, elektrycznie składane lusterka, czujnik zbliżeniowy w drzwiach i guzik "START ENGINE" zamiast otwierania i odpalania auta kluczykiem, alufelgi itp, ale to w sumie są bajery - jeśli nie żal ci dopłacić 8tys. zł do nich, to nie będziesz żałować. No i 7 lat gwarancji, a konkurencyjny Opel Meriva daje 2, Honda Jazz 3. Przy czym w przypadku Opla to będzie prawdziwa bolączka, bo nie znam Opla który by się nie sypał (z pracy i znajomych: Corsa, Zafira starsza, Zafira nowsza, Signum, Vectra, Omega - każdy ma jakieś problemy przy czym Signum i nowa Zafira największe, może po prostu moi znajomi mają pecha, ale jakoś straciłem zaufanie do tej marki)