Kiedy trzeba kupić nowe opony?

Zgodnie z przepisami głębokość bieżnika nie powinna być mniejsza niż 1,6 mm. Jednak specjaliści zalecają, aby w przypadku opon letnich wartość ta nie była mniejsza niż 3 mm.

Oprócz głębokości bieżnika warto na bieżąco kontrolować stan opon w samochodzie. Jeżeli zauważymy wybrzuszenia, przecięcia lub inne uszkodzenia mechaniczne lepiej udać się do serwisu wulkanizacyjnego, w którym profesjonalista zweryfikuje stan techniczny opony i zdecyduje, czy nadaje się ona do użytku.

Każda opona ma również określony czas użytkowania. Nie ma norm ustalających "termin ważności", ale przyjęło się, że po sześciu sezonach opona powinna zostać wymieniona na nową. Wszystko zależy jednak od stopnia zużycia i sposobu przechowywania. Wiek opony można sprawdzić na specjalnie nabitym owalu. Znajdują się na nim cztery cyfry - pierwsze dwie cyfry oznaczają numer tygodnia, ostatnie dwie rok produkcji.

Producenci opon i specjaliści zalecają, aby zmienić opony z zimowych na letnie, gdy średnia temperatura dobowa powietrza znajdzie się powyżej 7 stopni Celsjusza i odwrotnie z przesiadką na opony zimowe.

POLECAMY Przesiadka na opony zimowe i reguła 7 stopni Celsjusza

Ogumienie dobieramy kierując się przede wszystkim zaleceniami producenta. Rozmiar opon przystosowanych do naszego samochodu znajdziemy w instrukcji obsługi lub specjalnej tabliczce umieszczonej w aucie. W razie wątpliwości warto spytać o poradę ASO lub sprzedawcę.

źródło: Allegro

Tak, to prawda z tym 1,6 mm i to jest w kodeksie. Musimy wziąć pod uwagę, że opony źle przechowywane tracą też na osiągach i to sporo jak je mrozimy lub naświetlamy - w przypadku opon letnich np. pozostawionych na balkonie. Też mieszanka gumowa zmniejsza swoją efektywność jak mamy gdzies w garażu jakieś rozpuszczalniki itp. chemie
Genrealnie to normalne, że opony tracą swoje właściwości z każdym rokiem, ale teoretycznie można jeździć na oponach 10 lat choć pewnie 6 lat to jest takie optimum

Znów ktoś przeczytał 5 tekstów i zabrał się za dość bezmyślne kopiowanie.

Drodzy autorzy cudzej myśli: nie bójcie się myśleć samodzielnie, to nie boli. Weryfikujcie to, co napisał ktoś inny, a może przestaniecie uchodzić za ignorantów. Chyba tylko dlatego, że pisanie głupot nie jest karane prawnie, pozwalacie sobie na taką frywolność.
Pamiętajcie jednak, że kompilując 5 cudzych tekstów i zamieszczając te nonsensy możecie zabić kogoś, kto w to uwierzy i zrobi tak, jak radzicie.
Więc douczcie się i wówczas radźcie. A jeśli nie wiecie, to po prostu nie piszcie o tym, czego nie wiecie.

"Zgodnie z przepisami głębokość bieżnika nie powinna być mniejsza niż 1,6 mm. Jednak specjaliści zalecają, aby w przypadku opon letnich wartość ta nie była mniejsza niż 3 mm."
Pierwsze czytam. Jacy to specjaliści? Że dla zimówek zaleca się 4 mm, to powszechnie wiadomo. Ale 3 mm dla letnich? Zakładam, że to nowa moda: niech 50 osób napisze nową brednię, to wszyscy w nią uwierzą.

"przyjęło się, że po sześciu sezonach opona powinna zostać wymieniona na nową"
Mam wytyczne (na piśmie i z podpisami) od Michelin i od Goodyeara w tej sprawie. Pierwszy pisze o 10 latach, a drugi o 8 latach. A kto przyjął, że 6 lat? Jakieś konkrety?

"Wiek opony można sprawdzić na specjalnie nabitym owalu"
Klasyczna już bzdura kogoś, kto widział to raz w życiu. W bardzo wielu przypadkach, około połowie, w tym owalu jest 8 albo 12 znaków.

"Producenci opon i specjaliści zalecają, aby zmienić opony z zimowych na letnie, gdy średnia temperatura dobowa powietrza znajdzie się powyżej 7 stopni Celsjusza i odwrotnie z przesiadką na opony zimowe."
A ten klasyczny nonsens zabił już - jak sądzę - tysiące osób. Uważam, że należy się mordobicie komuś, kto do takiego stopnia nie myśli i kopiuje cudzy brak refleksji, że idiotycznie twierdzi coś podobnego.
Ponawiam moje pytanie: co komu z faktu, że średnia temperatura dobowa wynosi 10 stopni (bo w dzień jest 22, a nocą -2), skoro jakiś kierowca pracuje tylko nocą, kiedy to jest mróz? I niech zmieni opony na letnie. I co? I piszecie mu: zabij się!?
Pomyślcie i sięgnijcie po wiedzę kogoś, kto się zna, a nie tylko robi "kopiuj-wklej".
Nie "średnia dobowa". Po prostu jeśli jest w dowolnym momencie doby mniej niż 7 stopni Celsjusza, to nie zmienia się opon. Można, ale nie warto tego robić.

Przestańcie więc się ośmieszać i zabijać swoimi radami.
Myślcie, to nie boli.

Nie ma praktycznie takich warunków gdy w nocy spada temperatura do - 2 stopni C, a w ciągu dnia sięga ona 22 stopni. To mogłoby być parę dni w ciągu ostatnich lat, chyba się w tym akurat nie mylę.

Nie mylisz się,są to raczej pojedyncze przypadki zarówno spadku jak i takiego wzrostu temperatur oraz ich różnic. Po każdym sezonie powinniśmy wnikliwie sprawdzać stan opon,monitorować je na bieżąco bo w końcu chodzi tutaj o nasze bezpieczeństwo.