Kilka aut do wyboru,proszę o pomoc

06 Mar 2012, 11:39

Z PT Cruiserem nie miałem za dużo do czynienia ale znajomy ojca jeździ takimi od paru lat.
Najpierw kupił(z 5 lat temu) 2.4 automat z 2000r, którym jeździ do tej pory a niedawno dokupił do niego pitka z 2007r.
Co prawda narzeka na to, że jest głośny powyżej 100km/h i prowadzenie nie jest tak precyzyjne jak w przypadku aut europejskich ale na usterki nie narzeka, to na tle kompaktów z wielowahaczowymi zawieszeniami i turbodoładowanymi silnikami ze zmiennymi fazami rozrządu wręcz prymitywna konstrukcja co procentuje w eksploatacji.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

06 Mar 2012, 12:26

To w takim razie szukaj benzynowego focusa (co może się okazać trudne).
Jeżeli masz możliwość zobaczenia tego PT - to zrób to - może akurat to jest to.
Silniki na gazie przy dzisiejszych instalacjach wymagają po prostu regularnej opieki, jednak przy małych przebiegach trzeba policzyć czy naprawdę go potrzebujemy (mało kto pamięta, że dla LPG wiele garaży przy centrach handlowych lub osiedlach jest zamkniętych).
Jeżeli już gaz, to kup najpierw benzynę czystą. Jak po miesiącu stwierdzisz, że w portfelu wir, to załóż gaz sama.
Lancera nie mam. Mam Pajero i wiem co to niezawodność Misia. Lancera (sedana) w tej generacji ma od 2003 roku mój kolega i pomimo ciężkiej nogi i przebiegu prawie 200tyś km w samochodzie nadal pracuje fabryczne sprzęgło i układ wydechowy. Wymieniono po 150 tys km amorki i wahacze przednie. Wymiana świec i rozrządu co 90 tyś km. I tyle. Dlatego to auto polecam każdemu, kto szuka "bezawaryjności" (tak na marginesie kombi jest bardziej przejrzyste niż sedan i to w każdym aucie). Poza tym szukasz auta dynamicznego, dlatego polecałem Ci wersję Sport.
Gdybyś miała większy budżet, to zamiast Lancera namawiałbym na Imprezę. Ale w tej cenie nie bardzo, a szkoda.
Ale to Ty będziesz tym jeździć, nie ja.
Nie zapominaj o Hondzie i jeżeli jednak powiększasz tą listę to sprawdź również Seaty - ale ostrożnie.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

06 Mar 2012, 14:54

O dziękuję.
słabe wyciszenie to jednak wada,mam ten problem w mojej Corsie. Liczyłam,że jednak następny samochód bedzie w tym wzgledzie lepszy.Ciekawe jak silnik Chryslera reaguje na gaz? Słyszałam,że nie powinno się montować gazu w Fordach.

Jeżeli masz możliwość zobaczenia tego PT - to zrób to - może akurat to jest to.
Silniki na gazie przy dzisiejszych instalacjach wymagają po prostu regularnej opieki, jednak przy małych przebiegach trzeba policzyć czy naprawdę go potrzebujemy (mało kto pamięta, że dla LPG wiele garaży przy centrach handlowych lub osiedlach jest zamkniętych).
Jeżeli już gaz, to kup najpierw benzynę czystą. Jak po miesiącu stwierdzisz, że w portfelu wir, to załóż gaz sama.

Nie mam możliwości jako takiej,ale zawsze mogę wybrac się do komisu i może tam sie uda
:wink: Analizuję Twoje słowa i zastanawiam się czy ja faktycznie potrzebuję gazu,jest to pewnie oszczędność ale z drugiej strony,raczej nie jeźdżę dużo bo mieszkam w centrum miasta i przemieszczanie się autem w korkach w ramach centrum zajmuje więcej czasu niż dojście :mrgreen:

Lancera nie mam. Mam Pajero i wiem co to niezawodność Misia. Lancera (sedana) w tej generacji ma od 2003 roku mój kolega i pomimo ciężkiej nogi i przebiegu prawie 200tyś km w samochodzie nadal pracuje fabryczne sprzęgło i układ wydechowy. Wymieniono po 150 tys km amorki i wahacze przednie. Wymiana świec i rozrządu co 90 tyś km. I tyle. Dlatego to auto polecam każdemu, kto szuka "bezawaryjności" (tak na marginesie kombi jest bardziej przejrzyste niż sedan i to w każdym aucie). Poza tym szukasz auta dynamicznego, dlatego polecałem Ci wersję Sport.
nie wątpie ,że to świetny samochód ale ja nie chcę kombi,a hatchbacków w dopuszczalnej cenie nie widze.Niestety. Choć wersja sport brzmi dobrze.Choć może poczekam, a może sie trafi jakieś ogłoszenie? Nie kupuję już dziś...

Gdybyś miała większy budżet, to zamiast Lancera namawiałbym na Imprezę. Ale w tej cenie nie bardzo, a szkoda.

Subaru? No nie wiem,chyba nie moja półka,znany mi posiadacz subaru wielokrotnie zaznaczał,że ceny części są wysokie.Bardzo.Zresztą, i tak sprzedał tego subaru.

Nie zapominaj o Hondzie i jeżeli jednak powiększasz tą listę to sprawdź również Seaty - ale ostrożnie.

Seaty, nie jestem przekonana.W pracy dwie osoby mają seaty i wciąż jakieś awarie. Może to akurat taki pech,ale nie brzmi to zachęcająco.

Aż dziw ,ze nikt nie komentował Audi na przykład.

Na dziś dzisiejszy,z uwzględnieniem Waszych uwag :

1) Honda
2) Focus
3) PT Cruiser
4) Lancer (hatchback).
annam
Nowicjusz
 
Posty: 21

06 Mar 2012, 15:39

Tak gwoli ścisłości, Lancer z tego okresu produkcji, tak samo jak Impreza to były tylko sedany lub kombi. Hatchbacki pojawiły się w obecnej generacji.
Subaru ma drogie części ale legendarną bezawaryjność (coś za coś). Ale to auto dla rzeczywiście pasjonatów. Dlatego napisałem szkoda....
Ci od Seatów chyba rzeczywiście mieli pecha.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

06 Mar 2012, 17:46

A może Skoda Octavia I ? Wersja 1.6 Mpi b. dobrze znosi gaz, raczej trwałe samochody. Nudne, ale trwałe i poprawne...
Co do Audi A4, to tam zawieszenie wielowahaczowe może sprawiać problemy, ale te słabsze wersje (1.6) można znaleźć za taką kasę z w miarę niedużym przebiegiem.
LOSMARCELOS
Początkujący
 
Posty: 143
Miejscowość: 127.0.0.1

06 Mar 2012, 23:43

Wszystko dowodzi tego,że zależy na jaki egzemplarz się trafi i jak się o niego dba.Nawiążę tu do mojej corsy,która choć leciwa to niemal bezawaryjna była.Poprzedni właściciel Niemiec dbał o nią niesłychanie.Dzięki jego trosce ja miałam super zadbane auto,które w porównaniu do wielu zeżartych przez rdzę i obecnych naszych drogach aut tego samego rocznika wyglądała jak perełka.

A może Skoda Octavia I ? Wersja 1.6 Mpi b. dobrze znosi gaz, raczej trwałe samochody. Nudne, ale trwałe i poprawne...
Co do Audi A4, to tam zawieszenie wielowahaczowe może sprawiać problemy, ale te słabsze wersje (1.6) można znaleźć za taką kasę z w miarę niedużym przebiegiem.

Wielu poleca skody,ale ja naprawdę jestem uprzedzona.Zapewne jest to błędne i prostackie,ale tak już mam. :oops: Dziękuję za propozycję.
Audi to chyba niezła opcja,ale bałabym się że w tej cenie to tylko klepane tysiąc razy albo że to niezły patchwork z tysiąca innych egzemplarzy :wink: Brałam pod uwagę,tylko tutaj konieczny byłby doradca,który auto by sprawdził.Dogłębnie.
annam
Nowicjusz
 
Posty: 21
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne


08 Mar 2012, 21:02

[link do Otomoto wygasł]

A może taka honda accord? Sam się za nimi oglądam, auto wydaje sie bezawaryjne
Kimi
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 11 10 2008

10 Mar 2012, 16:52

O dziękuję,to nie jest chyba zły pomysł :D
annam
Nowicjusz
 
Posty: 21

10 Mar 2012, 17:43

Napisz prosze jak tam udaly się zakupy. W kwietniu Ja również bede ogadał się za autkiem do 15tys, a te hondy wydaja się swietnym wyborem(z tego co czytałem). :wink:
Kimi
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 11 10 2008

11 Mar 2012, 09:26

Myślę,że u mnie to będzie nieco długotrwały proces. Będę musiała pojeździć po giełdach,komisach i porozglądać się za ogłoszeniami.Na spokojnie.

Powodzenia! :D
annam
Nowicjusz
 
Posty: 21