25 Kwi 2008, 19:22
I znowu - za tą cenę będzie trudno o coś sensownego.
Daewoo Tico może i jest bezawaryjne o ile trafisz egzemplarz od "dziadka". Aha, wiesz, że w testach bezpieczeństwa kierowcy gorszą notę od Tico mają tylko motocykle? Przemyśl więc propozycję koreańską... .
CC900 - jeździłem. Z początku mi się podobało. Małe, mało paliło. Szkoda, że nie miało żadnych bajerów. Motor przyzwoity jak na ta klasę auta, choć z wyprzedzaniem i tak będą problemy. Ale psuło się bez przerwy, ciągłe usterki. Może nie były groźne, ale za to bardzo uciążliwe.
Ford Escort - kolega miał i mówi, że psuło się, później się psuło, a na koniec się psuło. Oprócz tego prawie zjadła go rdza.
Astra I nie jest głupim wyborem. Pod warunkiem, że nie trafisz na model z początków produkcji. Niestety Opel dopiero póxniej zainwestował w ocynk samochodów... .
Golf II w dieslu - tak zdecydowanie najlepsza alternatywa.