REKLAMA
Uszanowanko.
Od pewnego czasu noszę się z zamiarem zakupu drugiego samochodu. Obecnie jeździmy z żoną na spółkę A4 B6, ale czas najwyższy dokupić drugi samochód. Na samo auto chcę przeznaczyć ok. 12 tysięcy złotych (ok. 2 500 euro). Dodatkowo mam kilka tysięcy na ewentualne naprawy i wszystkie niezbędne rzeczy, które trzeba będzie zrobić zaraz po zakupie. Za samochodem rozglądam się w Polsce oraz w Niemczech, ponieważ mam znajomego, który zajmuje się sprowadzaniem samochodów z zachodu. Samochód wykorzystywany będzie głównie do jazdy po mieście (ok.100 tysięcy mieszkańców), ale nie ukrywam, iż czasem w trasę też pojadę, dlatego szukam samochodu jak najbardziej uniwersalnego - aby nie tylko wygodnie jeździć samemu, ale także wybrać się z żoną na jakąś przejażdżkę po Polsce.
Jeśli chodzi o wymagania, jakie musi spełniać auto, to przede wszystkim:
- wygodne,
- z silnikiem, który dobrze zniesie instalację LPG,
- obowiązkowa klimatyzacja,
- skrzynia raczej manualna,
- stosunkowo niskie koszty części i utrzymania (chodzi mi o elementy eksploatacyjne - spalanie, póki nie przekracza 15 litrów LPG, może być),
- względnie wysoka bezawaryjność.
Poprzeglądałem trochę internet, poczytałem różne fora i zacząłem zastanawiać się, co będzie lepszym rozwiązaniem - jakiś starszy klasyk, czy może jednak coś nowszego. Widziałem, że za te pieniądze można znaleźć Corolle E12 z benzyną 1.6, Astrę G, Golfa IV, Omegę B Fl czy Forda Focusa. Jednakże w tych pieniądzach dostępne są także takie samochody jak W124, Audi 80 B4, czy Audi 100 C4. Poczytałem trochę w internecie i chyba lepszym pomysłem byłoby porozglądać się za starszymi samochodami, które mają już miano klasyków. Przeważa za tym fakt, iż są to samochody trwałe, do których części zamiennych jest ogrom, a ich koszty nie są zbyt wysokie.
Chciałbym zapytać się Was o opinie, czy lepiej skłonić się w stronę któregoś klasyka (nie ukrywam, iż najbardziej ciągnie mnie do W124, 2.0 lub 2.3 benzyna, po 1992 roku), czy może szukać czegoś z nowszych aut i jakie ewentualnie samochody byście mogli mi polecić.