Klasyk na 18 urodziny

02 Lip 2015, 23:18

Witam

Otóż będę robił prawko za 5 miesięcy no i trzeba sie rozglądać za samochodem

A nie chcę żadnych nowych tylko chcę jakiegoś klasyka , żeby przy okazji nauczyć sie naprawiać coś pogrzebać w nim

Mam fundusz 20 tysięcy zł , nie zbyt duży więc poszaleć nie mogę . Ale nad już taką Wołgę czy Volvo to już mogę kupić . Tylko problem z codziennym użytkowaniem np takiej Wołgi bo do niej części teraz trudno dostać .

03 Lip 2015, 10:39

To zależy. a masz zaprzyjaźniony warsztat, na którym można polegać? Mechanicy potrafią zdziałać cuda, ale bez znajomości to i zapłacisz jak za zboże przy pierwszej naprawie.

07 Lip 2015, 11:24

A nie szkoda Ci takiego auta?
Bo jednak za 20k coś fajnego możesz wyjąć.... a codzienne użytkowanie nie służy klasykowi

08 Lip 2015, 18:16

Kiedyś takimi jeżdzili setki tysiące km i jakoś dawali radę i dawali by do tej pory robić kolejne tyle gdyby tak technika motoryzacyjna nie poszła do przodu

08 Lip 2015, 19:38

Oh, ja nie mówię o tym, że klasyk nie wytrzyma codziennej eksploatacji!!!!
Mówię o tym, że codzienna eksploatacja prowadzi do zwykłego zużywania się tego co widzimy - obcierki, zarysowania etc.

Klasyk to jednak klasyk - kupuj się go po to, żeby latać na zloty i jeździć w niedzielę za miasto. Klasyk to inwestycja, która z czasem może przynieść krociowe zyski.

I o tym mówię - czy nie będzie Ci szkoda zużywać czegoś, co z dnia na dzień w idealnym stanie zyskuje na wartości a nie traci?