Kobieta i auto - czy warto kupić używkę?

07 Kwi 2013, 10:07

Nosze się z zamiarem kupna nowego auta i im więcej czytam tym głupsza jestem. Rozważałam auta używane do 20 000zł. Założyłam, że nie może być to auto starsze niż 4 letnie (mam dość starych gratów) i że będzie mi służyć ok 8-10 lat. W przeliczeniu na rok cena wyniesie wtedy ok 2000 zł. Nowe auto kosztuje ok 32-35 tys i powinno służyć od 10-13 lat co w przeliczeniu na rok daje ok 2700zł. Czy warto dla 700zł rocznie ryzykować kupno auta nie wiadomo skąd i nie wiadomo po czym? Skąd się bierze mnogość wątków o zakupie auta za 7-8 tys ? jak długo jeździ się czymś takim? Rozważałam głownie skody fabie na benzynę. Jeżdżę głownie po mieście, raz w roku wakacje, szpanować nie muszę, a eksploatacja i ewentualne naprawy chyba nie są w skodzie super drogie. Reasumując: czy warto kupić używaną skodę czy lepiej odłożyć zakup w czasie i brać nówkę? :?
ginger
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: daewoo Matiz

07 Kwi 2013, 10:19

Uwzględniasz tylko koszty zakupu, ale serwisu i eksploatacji, opłat już nie.
Co do kosztów zakupu nowy samochód traci najwięcej na wartości. Kupujesz nową skodę, po 3 latach możesz liczyć że ok. 40-50 procent z ceny wyjściowej spadnie z wartości.
Eksploatacja nowego auta jest tańsza, bo jest mniej zużyte, tyle że przeglądy gwarancyjne w ASO wychodzą drogawo, a także naprawa na oryginalnych częściach.
Jak dla mnie najrozsądniej jest kupić niezniszczoną używkę.
Longhorn
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 358
Zdjęcia: 518
Miejscowość: pdk
Auto: Toyota Corolla E12 FL
Silnik: 1.4 VVT-i 97KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 2006

07 Kwi 2013, 10:34

Zakładając, że znajdę taka fabię niezniszczoną 4-5 letnią za ok 20000 jak np [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] czy tu [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - na ile lat względnego spokoju mogę liczyć? Może nie jest to typowe pytanie ale dziś jeżdżę sypiącym się trzynastoletnim matizem i już mnie ciągłe naprawy wykańczają nerwowo. Właśnie ten święty spokój staje się dla mnie bardzo cenny.
ginger
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: daewoo Matiz

07 Kwi 2013, 10:49

fabia bedziesz jezdzila az do znudzenia
czempion
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 296
Prawo jazdy: 17 09 2012
Auto: ford mondeo

07 Kwi 2013, 11:24

Z doświadczenia wiem że jak auto ma być bez rozczarowań to tylko nowe ,może to wyjdzie trochę drożej ale jak auto ma być trzymane przynajmniej 10 lat to tylko nowe .Bo niema się co oszukiwać jak ktoś sprzedaje auto po 2-4 latach eksploatacji kiedy auto najwięcej straciło to daje do myślenia bo to auto albo ma naklepane odpowiednio kilometrów albo po przygodach wypadkach .A z doświadczenia wiem że w takim wieku samochody się sprzedaje przewaważnie jak nie są do końca udanym zakupem .I najważniejsze nie ma się co oszukiwać kupując auto używane zawsze jest tam coś do poprawienia niezależnie od kwoty .Używka to tak naprawdę loteria można kupić auto które posłuży na długie lata i takie które utkwi w pamięci jako bubel.
ak83
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 337
Miejscowość: Wejherowo
Prawo jazdy: 01 04 2001
Auto: honda civic Type-r
Silnik: k20a2

07 Kwi 2013, 13:06

Weź też pod uwagę ile rocznie jeździsz kilometrów. Jak ktoś bardzo dużo jeździ to wtedy opłaci się kupować nowe auto. A jak ktoś mało to lepiej szukać używanego. Z drugiej strony jak ktoś ma za dużo pieniędzy to zawsze może kupować nowy samochód :).
zoltrex
Początkujący
 
Posty: 81
Prawo jazdy: 01 01 1993
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: mazda 323 F
Silnik: 1,5 88 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995