Kolejna ocena przymierzanego zakupu

09 Mar 2011, 20:48

Witam
Zgłaszam się do was ponownie gdyż w przeszłosci pomogliście mi uratować pare złotych wpakowane w złom na kołach, tym razem proszę o ocenę tego autka vw polo 1.6gaz

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Własciel dodatkowo w rozmowie telefonicznej sam zaproponował wjazd na jego własny kanał

A więc jak warto się zainteresować?

09 Mar 2011, 21:56

Przód był robiony na 100% (maska z prawej strony auta wystaje poza błotnik a z lewej strony już jest niżej tak jakby opada) i ten czyściutki silnik

10 Mar 2011, 08:16

Ze zdjęć guzik widać. Sprytnie zrobione.
Nie zmienia to faktu,że auto "przygotowane" do sprzedaży.
Uwaga na korozję w tych rocznikach Polo !!!

10 Mar 2011, 09:24

Właśnie dlatego zrobione tylko pod kątem, żeby nie było widać tego co powinno być widać. Moim zdaniem również przód jest mocno krzywy i źle zremontowany.

Ech, rodak rodaka zawsze chce wydudkać, obaczcie co wczoraj oglądałem na żywo [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - krzywizny dostrzegłem dopiero dziś na spokojnie oglądając fotki, wg mnie na 99% przód był lekko zgnieciony. I też brak fotki en face!

10 Mar 2011, 10:45

Kłaniają sie polscy handlarze

10 Mar 2011, 10:52

Przynajmniej ani pod Polo ani pod Astrą nie jest napisane, że są bezwypadkowe

Dzwon nie skreśla auta. Mój sąsiad kupił 3 lata temu Astrę III po czołówce, zrobił ją jak trzeba i do dzisiejszego dnia zrobił nią bez przygód 130 tys. km. Sam zastanawiałem się, żeby kupić sobie auto po lekkim dzwonie i je porządnie zrobić.

10 Mar 2011, 10:58

Czasami opłaca sie kupić auto po wypadku.

10 Mar 2011, 11:02

Warto się z tym męczyć? Dużo na czymś takim oszczędzisz?

10 Mar 2011, 11:06

Tak warto sie z tym męczyć bo czasami sprzedający naprawde chcą grosze za auto.

10 Mar 2011, 11:06

Oczywiście wypadek wypadkowi nierówny... Auto po stłuczce można naprawić ale jeśli ktoś to zrobił w ten sposób,że widać zle spasowane blachy już na foto,to ja taki samochód pie...lę.Można było to naprawić ładniej...

10 Mar 2011, 11:24

Dlatego jak już się kupuje powypadkowego, to od razu trzeba brać rozbitka, a nie po byle jakiej naprawie. Jak sie zrobi, tak sie będzie miało

10 Mar 2011, 11:29

Czasami też lepszy rozbitek bo przynajmniej widać co jest niż auto posklejane z 3innych i nie wiedzieć o tym

choć i tak są osoby które wolą nie wiedzieć co było z autem.

10 Mar 2011, 14:32

Ostatnio właśnie widziałem sprowadzone z Francji samochody, głównie Renówki i Peugeoty.
Oczom nie wierzyłem, że coś tak rozbitego może zostać zreanimowane ale jestem niemal pewien, że za jakiś czas na allegro pojawią się super wypasione w 100% bezwypadkowe 3 letnie 407 z małym przebiegiem za 35tys. zł albo 3 letnie Meganki za 30tys. zł.
Cena czyni cuda, większość sprowadzonych samochodów szczególnie dość młodych było mocno rozbitych.
W przypadku właścicieli aut sprowadzonych z Francji naprawdę wolałbym nie wiedzieć jak one wyglądały wcześniej

zresztą od dawna wiadomo, że dobre samochody sprowadzone są znacznie droższe niż krajowe(bo tak jako nowe kosztują więcej) ale u nas ludzie nie chcą przyjąć tego do wiadomości.

10 Mar 2011, 16:31

No auta z Francji to porażka

10 Mar 2011, 17:24

Z Niemiec, Danii, Holandii Szwajcarii też.
Oczywiście jeśli są atrakcyjne cenowo.
Mamy przecież na forum kogoś kto zajmuje się sprowadzaniem aut, on również za każdym razem pisze, że auto z zagranicy jest droższe niż sprowadzone igły z allegro.

Kolejna ocena przymierzanego zakupu

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum