Kolizja a zniżki...

07 Lut 2011, 14:53

Jestem tego samego zdania jeśli chodzi o polisę jak ja masz :P do tego jak nie spisaliście tego dokładnie tu i tu podpisany ten i ten zrobił to i to dnia tego i tego + numery polis dowodów i rejestracje.

[ Dodano: 15 Maj 2011, 21:29 ]
Moja kumpela tak samo jedzie zaraz za kolesiem, kiedyś się wpakuje w najlepszym wypadku straci zniżki z ubezpieczenia....
griff
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 109
Miejscowość: Warszawa

08 Gru 2011, 11:06

Witam, mam taki problem
Wczoraj przy cofaniu nie zauważyłam auta i lekko uderzyłam. Okazało się że to Alfa, u mnie tylko obramówka rejestracji ucierpiała, natomiast pani z alfy odleciał plastik z nadkola. Żadnych rys nie zauwazyłysmy ani wgnieceń u niej. Pani wziela moj dodow nr telefonu odemnie. Potem zadzowniła powiedziała mi że była u mechanika i że to bedzie koszt 100 zł (nadkole i robocizna). Ok zgodziłam się, umowilysmy się ze jutro dam jej pieniądze. Jednak dzis dostaje od niej telefon i owa Pani mowi ze jeszcze cos jej stuka w kole (ponoc ledwo wczoraj dojechala do domu) i jakies rysy i wgniecenie zauwazyla w domu kiedy sie dokladniej przyjzała. I chce sie umowic zeby spisac protokół. Ubezpieczenie mam w PZU i nie jest to na mnei tylko na mojego tate który ma pełne zniżki. Potem pani ma dzownic i powiedziec co jej mechanik z tym powiedzial bo auto jej aktualnie stoi na warsztacie. I tu pojawiają sie moje wątpliwości: czy jezeli spiszemy ten protokol to ile pojdzie znizek mojemu ojcu, i czy ta pani nie za bardzo chce mnie naciągnąć? Nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić, proszę o porady...
tyaty
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 01 01 2001

09 Gru 2011, 21:13

tyaty napisał(a):Okazało się że to Alfa, u mnie tylko obramówka rejestracji ucierpiała
tyaty napisał(a):Potem zadzowniła powiedziała mi że była u mechanika i że to bedzie koszt 100 zł (nadkole i robocizna). Ok zgodziłam się, umowilysmy się ze jutro dam jej pieniądze. Jednak dzis dostaje od niej telefon i owa Pani mowi ze jeszcze cos jej stuka w kole (ponoc ledwo wczoraj dojechala do domu) i jakies rysy i wgniecenie zauwazyla w domu kiedy sie dokladniej przyjzała.

Cwana babka.
1.Niemożliwe, żeby pani "ledwo dojechała" do domu, skoro u Ciebie w aucie uszkodzona została ramka rejestracyjna. Chyba, że poruszasz się czołgiem i taranujesz wszystko na swojej drodze. Zakładając, że czołgu nie posiadasz, to "obrażenia" samochodów muszą być zbliżone i muszą odpowiadać sile uderzenia.
2.Niemożliwe, żeby pani "ledwo dojechała" do domu, skoro tego samego dnia była u mechanika, który wycenił szkodę na 100 zł. Mechanik to fachowiec, poznałby, że jest jakaś wada która sprawiła, że "pani ledwo do domu dojechała". Wniosek z tego prosty. Owa pani u mechanika była, ten wycenił szkody, a w domu z mężem pani wymyśliła, że ściągną z Ciebie trochę kasy.

Zrób tak. Powiedz, że zgadzasz się na 100 zł, uważasz, że kobieta chce Cię naciągnąć i nie zapłacisz ani grosza więcej. Jeżeli jej to nie odpowiada, podajesz jej numer polisy i zobaczymy czy będzie taka cwana, jak przyjedzie rzeczoznawca aby ocenić szkody. Często jest jeszcze telefon od likwidatora szkód z centrali, który chce poznać Twoje zdanie na temat stłuczki, możesz zasugerować, że zgłosisz u ubezpieczyciela, że podejrzewasz, że kobieta chce naciągnąć towarzystwo ubezpieczeń na koszty.

Jeżeli kobieta zmięknie, to spisujesz z nią oświadczenie w którym ma być wyraźnie napisane, że szkody spowodowane stłuczką (dokładny opis, czas i miejsce), zostaną pokryte kwotą 100 zł, na którą to kwotę zgadza się obydwie strony, a poszkodowany nie wnosi dalszych roszczeń wobec sprawcy, czyli Ciebie. (podpisy, Twoje i Pani).
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Idzie wiosna - uwaga na biegaczy i rowerzystów
    W marcu dla wielu osób rozpoczyna się sezon aktywności na świeżym powietrzu. Biegacze zaczynają intensywne treningi do wiosennych imprez biegowych, a do wielu miast po zimowej przerwie wracają rowery miejskie. Na te ...