Kolizja w wyniku zajechania drogi.

09 Lis 2012, 00:09

Witam

Przytrafila mi sie pierwsza w zyciu kolizcja i chcialbym uzyskac odpowiedz na kilka pytac. Wiec bardzo prosze o pomoc.

Sytuacja wygladala tak:

Jechalem droga dwu pasmowa lewym pasem w lusterku widze jak jak ktos siedzi mi na zderzaku...nagle zjezdza na prawy pas dodajac przy tym gazu...wyprzedza mnie i odrazu wjezdza przedemnie naciskajac na hamulec. Zdarzylem nacisnac na hamulec ale nic to nie dalo...uderzylem w niego. Predkosc wynosila okolo 40km/h gdyz kawalek dalej bylo czerwone swiatlo i wszyscy stali wiec i ja wtedy zwalnialem. Zatrzymalo sie 2 kierowcow i powiedzialo ze poswiatczy to iz zajechal mi droge specjalnie. Wezwalem policje... uznali jego wine dali mu mandat 500zl plus 6 pkt karnych. Stwierdzili jego wine po uszkodzeniach mojego samochodu...zajezdzajac mi droge i hamujac nie znalazl sie calkowicie na moim pasie wiec udezylem go w lewy naroznik wiec uszkodzenia byly tylko po jednej stronie mojego zderzaka.

On nie przyznal sie do winy nie przyjął mandatu starajac przekonac policje ze to moja wina.

Mam 2 swiadkow ktorzy widzieli jak zajezdza mi droge.

Czekam teraz na tel by stawic sie przesluchaniu...policjant na koncu powiedzial mi ze moze tamten zmieknie i przyzna sie na przesluchaniu.

Jak to dlugo bedzie trwalo? Co bedzie jesli nie przyzna sie na przesluchaniu? Jak dlugo moze trwac rozprawa w sadzie? Co on probuje zyskac tym ze nie chce sie przyznac chociaz wszyscy stwierdzaja jego wine? Czy mam teraz znaleźć rzeczoznawcze ktory wyceni straty?
ari222
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 31 05 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1.5
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

09 Lis 2012, 00:22

Pewnie sprawcy puścił nerwy, bo blokowałeś lewy pas, który przeważnie służy do wyprzedzania. To tak tylko dla informacji, żeby nikt nikomu nie utrudniał jazdy.

Jeżeli chodzi o wszystkie procesy przesłuchań i spraw sądowych. Kierowca, który Ci zajechał drogę dzięki swojej zarozumiałości zapewne zapłaci mandat, jednak nie otrzyma punktów karnych. Właśnie dlatego się odmawia mandatów, jeśli limit punktów się kończy ;) Myślę, że jeśli wszystko będzie przebiegać sprawnie to zakończy się po miesiącu bez poważniejszych sytuacji. Mój Ojciec pracował w sądzie i tak opisywał mi podobne sytuacje. Nie masz się czym martwić ;)
MikeyBMWM
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 19
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 16 12 2009
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: BMW M530d E39
Silnik: 3.0l 230KM / 465Nm
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Lis 2012, 00:26

Dziekuje za odpowiedz tylko ze policja powiedziala mu ze odmawiajac mandatu nie uniknie pkt karnych i one zaraz zostana mu przyznane.
ari222
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 31 05 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1.5
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

09 Lis 2012, 08:53

MikeyBMWM napisał(a):zapewne zapłaci mandat, jednak nie otrzyma punktów karnych. Właśnie dlatego się odmawia mandatów


Kolego, nie opowiadaj bzdur, bo jeszcze ktoś przypadkiem uwierzy..

ari222 napisał(a):odmawiajac mandatu nie uniknie pkt karnych


Tak jest..

MikeyBMWM napisał(a):blokowałeś lewy pas, który przeważnie służy do wyprzedzania.


Proszę podać podstawę prawną - który art PoRD mówi o wyłączności lewego pasa do wyprzedzania ??
Jeszcze jedną bzdurę napiszesz to zarobisz warna kolego ..
Poczytaj sobie "kodeks drogowy" dopiero potem pisz..
Zwłaszcza art. 24 ust 10 ...
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

09 Lis 2012, 13:22

Jeśli chodzi o punkty karne to w takim razie zostałem wprowadzony w błąd i wprowadzałem innych za co przepraszam.

Wracając do tematu lewego pasa...

Proszę podać podstawę prawną - który art PoRD mówi o wyłączności lewego pasa do wyprzedzania ??
Jeszcze jedną bzdurę napiszesz to zarobisz warna kolego ..
Poczytaj sobie "kodeks drogowy" dopiero potem pisz..

Zwłaszcza art. 24 ust 10 ...


Przecież mamy ruch prawostronny. W sytuacji, w której wszystkie pasy służą do jazdy na wprost i w tym kierunki się przemieszczamy trzymanie się lewego pasa mając prawy wolny jest zwyczajnym łamaniem prawa. Nawet instruktorzy podczas kursów jazdy dla początkujących mówią o tym, by mając prawy pas wolny to właśnie na nim się trzymać. Z tego samego powodu inni kierowcy (niestety nie wszyscy) zjeżdżają na prawy pas z lewego, by ustąpić miejsca tym, którzy jadą szybciej lewym pasem. Nie widziałem, by ktoś komuś zjeżdżał z prawego pasa na lewy tylko po to, bo ktoś za nim jechał szybciej. W egzaminach państwowych na prawo jazdy jest również jedno zadanie, które przedstawia obrazek a na nim drogę 2 czy 3-pasmową, po której porusza się pojazd środkowym pasem. Pod ilustracją widnieje pytanie, czy pojazd łamie przepisy ruchu drogowego. Odpowiedzią poprawną jest "TAK, ponieważ powinien jechać prawym pasem". Odpowiedzi sprawdzone a egzamin opiera się na tych z WORD. W każdym dobrze rozwiniętym kraju o prawostronnym ruchu jest tak, że lewy pas służy do wyprzedzania i słusznie, bo to znacznie ułatwia natężenie ruchu. Niestety nie każdy to rozumie, przez co utrudniany jest ruch uliczny. To chyba wystarczająco dużo prawdziwych argumentów nawiązujących do tego, czemu należy jeździć prawym pasem, gdy jest wolny. Tak w celu wyjaśnienia, by sprostować "niejasność" w wątku.
Mi zawalanie lewego pasa nie przeszkadza. Gdy jest często zajęty to jeżdżę w podobny sposób:

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

MikeyBMWM
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 19
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 16 12 2009
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: BMW M530d E39
Silnik: 3.0l 230KM / 465Nm
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Lis 2012, 22:18

MikeyBMWM napisał(a):Mi zawalanie lewego pasa nie przeszkadza. Gdy jest często zajęty to jeżdżę w podobny sposób:

Jak na prawie trzy/3/ letni staż za kółkiem to bardzo bezpiecznie jeździsz. :lol:
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Obiekty pozwalające na wyczynową jazdę samochodem
    Mieszkańcy Warszawy i okolic, którzy odkryli w sobie zacięcie do motorsportu nie powinni martwić się dostępnością obiektów pozwalających na wyczynową jazdę. Takie miejsca znajdziemy zarówno w samym mieście, ...

10 Lis 2012, 08:16

kant95 napisał(a):trzy/3/ letni staż za kółkiem


Nooo, kolega ma PJ ta długo jak mój syn .. I jeśli jeździ tak jak świr na filmie to jestem za tym, aby przed kursem na PJ kandydat robił porządne badania psychiatryczne..

MikeyBMWM napisał(a):mamy ruch prawostronny


Nikt tego nie neguje ..
Ale nie odpowiedziałeś mi który art. PoRD mówi o wyłączności lewego pasa do wyprzedzania .. Ja podałem Ci art. będący moim argumentem w dyskusji.. Kierujący pojazdami na drogach publicznych korzystają z luki w przepisach - a może furtki - skoro dozwolone jest wyprzedzanie z prawej strony (w określonych warunkach oczywiście) to pasy ruchu są w tym momencie jakby "równorzędne" i nie ma za bardzo znaczenia czy jedziesz lewym, prawym czy środkowym.. Wyprzedzać można dowolnym .. Tak czy nie ??
Ważne w takich okolicznościach jest baczne obserwowanie sytuacji na drodze w lusterkach, zwłaszcza przy zmianie pasa - trzeba ustąpić temu co nas wyprzedza.. Nawet/zwłaszcza prawym pasem..

Oczywiście testy na egzaminie są opracowywane niekoniecznie przez fachowców i należy odpowiadać na nie zgodnie z ich intencją.. Takie życie..

MikeyBMWM napisał(a):za co przepraszam.


Nie ma potrzeby nas przepraszać - warto przed pouczaniem innych sprawdzić źródło, upewnić się, popytać.. Nikt nie rodzi się geniuszem.. A punkty są przypisane do wykroczenia i nie ma znaczenia czy karze nas policjant czy sąd.. W razie odmowy przyjęcia mandatu i skierowaniu sprawy do sądu są one tylko "zawieszone" do czasu wyroku..
Zapraszam do czynnego udziału w forum..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

10 Lis 2012, 23:07

silvo44 napisał(a):Nikt tego nie neguje ..
Ale nie odpowiedziałeś mi który art. PoRD mówi o wyłączności lewego pasa do wyprzedzania .. Ja podałem Ci art. będący moim argumentem w dyskusji.. Kierujący pojazdami na drogach publicznych korzystają z luki w przepisach - a może furtki - skoro dozwolone jest wyprzedzanie z prawej strony (w określonych warunkach oczywiście) to pasy ruchu są w tym momencie jakby "równorzędne" i nie ma za bardzo znaczenia czy jedziesz lewym, prawym czy środkowym.. Wyprzedzać można dowolnym .. Tak czy nie ??
Ważne w takich okolicznościach jest baczne obserwowanie sytuacji na drodze w lusterkach, zwłaszcza przy zmianie pasa - trzeba ustąpić temu co nas wyprzedza.. Nawet/zwłaszcza prawym pasem..

Nie bardzo Cię rozumiem. Jeżeli ktoś ma wolny prawy pas, powinien na niego zjechać, chyba, że zamierza skręcić w lewo. Można naturalnie w mieście wyprzedzać również z prawej strony, co nie zmienia faktu, że poruszamy się pasem prawym skrajnym.

Idiotyzm polega na tym, że są "nauczyciele" którzy zajeżdżają drogę temu kto jedzie lewym pasem, bo myślą, że prawym wyprzedzać nie wolno.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

11 Lis 2012, 07:41

Dishman napisał(a):wolny prawy pas, powinien na niego zjechać, chyba, że zamierza skręcić w lewo.


Nooo, nigdy nie wiesz co ma zamiar zrobić inny kierowca..
Skoro jedzie lewym pasem, a na tym odcinku jest dozwolone wyprzedzanie z prawej strony to co ?? Niech sobie jedzie.. Czego nie rozumiesz ?? Chyba lepiej, że jedzie spokojnie lewym pasem niż miałby Ci się na siłę wciskać na prawy, bo tak trza... Nie trza..
To po co nam trzypasmówki przez miasto, skoro wszyscy mają jechać prawym skrajnym ??
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

11 Lis 2012, 12:44

silvo44 napisał(a):To po co nam trzypasmówki przez miasto, skoro wszyscy mają jechać prawym skrajnym ??

Na trzypasmówce w Warszawie o ile wiem, że jadę jeszcze długo prosto i mam miejsce to jadę skrajnym prawym pasem. Owszem zjeżdżam na środkowy, albo i lewy jak wyprzedzam.
Często się zdarza, że jadę długo środkowym pasem, a wynika to z faktu, że ruch jest duży i bez przerwy kogoś na prawym pasie wyprzedzam.
Obowiązek jazdy prawą stroną jezdni jest również w mieście.

Ja nie jestem "nauczycielem" na drodze i od dawna już wyszedłem z założenia, żeby nie jechać komuś na zderzaku, tylko go sprawnie wyprzedzić z prawej strony. W mieście to jest dozwolone, a poza miastem też jakoś sobie radzić trzeba.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

11 Lis 2012, 17:00

Dishman napisał(a):W mieście to jest dozwolone, a poza miastem też jakoś sobie radzić trzeba.


Wystarczy dobrze interpretować przepisy ..
Wyprzedzanie z prawej strony jest dozwolone :
1. - Na jezdniach jednokierunkowych - czyli np. na autostradzie, która z definicji ma jezdnie do poruszania się w jednym kierunku i nie potrzeba tam stawiać znaków D-3..
2. - Na jezdniach dwukierunkowych - jeśli dwa pasy w obszarze zabudowanym lub trzy poza sa przeznaczone do jazdy w tym samym kierunku ..
Dodatkowym warunkiem są wyznaczone pasy ruchu - czyli nie można wyprzedzać z prawej w mieście, jeśli nie ma linii na jezdni (chociaż dwa lub więcej pojazdów się mieści obok siebie)..


Ku przestrodze - nigdy nie wyprzedzamy przed przejściem dla pieszych, ani nie omijamy pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem aby przepuścić pieszych ...

http://kontakt24.tvn.pl/temat,wypadek-n ... goryId=496
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

14 Lis 2012, 20:37

Witam Wszystkich.
W Polsce obowiązuje ruch prawostronny i przy jeździe na wprost należy w pierwszej kolejności wykorzystywać pasy od prawej strony (tak stanowi Kodeks Drogowy).
Nigdzie w Kodeksie nie ma zapisu o tym, że lewy pas jest do wyprzedzania.
Generalnie można wyprzedzać z prawej strony jeżeli :
1) są wyznaczone liniami przerywanymi pasy ruchu;
2) jeżeli wyprzedzanie z prawej strony odbywa się w obszarze zabudowanym to muszą być wyznaczone liniami przerywanymi co najmniej 2 pasy ruchu do jazdy w tym samym kierunku;
3) jeżeli wyprzedzanie z prawej strony odbywa się poza obszarem zabudowanym to muszą być wyznaczone liniami przerywanymi co najmniej 3 pasy ruchu do jazdy w tym samym kierunku.
Moi Drodzy nie blokujcie lewego pasa i dajcie innym możliwość wyprzedzenia Was.
Jeżeli widzicie szybko jadące za Wami auto - zjedźcie na prawy pas jeśli jest wolny.
Przypomnę Wszystkim, że błyskanie długimi światłami po to aby popędzić kierowcę jadącego lewym pasem jest prawnie zabronione i jest dowodem skrajnego buractwa.
Ja zamiast kogokolwiek poganiać włączam lewy kierunkowskaz i jadę za autem, które chcę wyprzedzić. Jeżeli on mnie nie widzi lub udaje, że nie widzi - to trąbię.
Natomiast z prawej strony wyprzedzam dopiero w ostateczności - wtedy kiedy nie widzę reakcji u kierowcy jadącego przede mną.
Ostrzegam Was przed tym manewrem z prawej strony gdyż kilku debili zajeżdżało mi drogę właśnie wtedy kiedy najpierw nie reagowali na moją jazdę za nimi, nie reagowali na mój włączony lewy kierunkowskaz, nie reagowali na klakson - i dopiero zjeżdżali na prawy pas gdy ja już ich wyprzedzałem z prawej strony.
Pozdrawiam Was.
darek2012
Nowicjusz
 
Posty: 34
Prawo jazdy: 01 01 2001

15 Lis 2012, 10:50

Kolego, przepisywanie wcześniejszego posta to nie najlepszy sposób zaistnienia na forum..
darek2012 napisał(a):błyskanie długimi światłami (...)jest prawnie zabronione

Podstawę prawną proszę podać - wcześniej umiałeś podać przepisy o wyprzedzaniu a teraz co ???
Art. 29 rozwiązuje tą kwestię i nie masz racji ..
darek2012 napisał(a):włączam lewy kierunkowskaz

Tu bym raczej widział przekroczenie przepisów - kierunkowskaz służy do sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku lub pasa ruchu a Ty w tym przypadku dokąd masz zamiar skręcać ??
darek2012 napisał(a):z prawej strony wyprzedzam dopiero w ostateczności

silvo44 napisał(a):Ważne w takich okolicznościach jest baczne obserwowanie sytuacji na drodze w lusterkach, zwłaszcza przy zmianie pasa - trzeba ustąpić temu co nas wyprzedza.. Nawet/zwłaszcza prawym pasem..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

15 Lis 2012, 12:45

Witam.
Nie bardzo rozumiem krytykę.
Ja nie muszę "zaistnieć" tu lub tam - bo z tego już dawno wyrosłem.
W dobrej wierze posumowałem zamieszanie i niepewność wyrażaną we wcześniejszych wpisach.
Z życzliwości przekazałem własne doświadczenia.
****************************************************************
Podstawa prawna dotycząca błyskania światłami - proszę bardzo :

Art. 51.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.

3. W czasie od zmierzchu do świtu, na nieoświetlonych drogach, zamiast świateł mijania lub łącznie z nimi, kierujący pojazdem może używać świateł drogowych, o ile nie oślepi innych kierujących albo pieszych poruszających się w kolumnie.

Kierujący pojazdem, używając świateł drogowych, jest obowiązany przełączyć je na światła mijania w razie zbliżania się:

1) pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka, przy czym jeżeli jeden z kierujących wyłączył światła drogowe – drugi jest obowiązany uczynić to samo;
2) do pojazdu poprzedzającego, jeżeli kierujący może być oślepiony;
************************************************************************
Podstawa prawna dotycząca używania kierunkowskazu - proszę bardzo :

Art. 22.
.....
.....
.....
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Włączam lewy kierunkowskaz gdyż jest to bezpieczne i jednoznaczne : sygnalizuję zamiar przemieszczenia się na jezdni w celu wyprzedzenia pojazdu jadącego przede mną,
chcę go wyprzedzić po jego lewej stronie zatem "zawczasu i wyraźnie" sygnalizuję manewr.
Przekazuję informacje kierowcy jadącemu przede mną, że chcę go wyprzedzić, a skoro on jedzie wolniej i ma prawy pas całkowicie wolny więc niech z niego korzysta i nie utrudnia ruchu.
Utrudnianie ruchu jest zabronione. Podstawa prawna - proszę bardzo :

Art. 19.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;


Pozdrawiam Wszystkich.
Również tych, którzy nie mają humoru...
darek2012
Nowicjusz
 
Posty: 34
Prawo jazdy: 01 01 2001

15 Lis 2012, 13:19

darek2012 napisał(a):Nie bardzo rozumiem krytykę.
Ja nie muszę "zaistnieć" tu lub tam - bo z tego już dawno wyrosłem.
W dobrej wierze posumowałem zamieszanie i niepewność wyrażaną we wcześniejszych wpisach

Odniosłem wrażenie, że połowa Twojego postu jest napisana jeden post wyżej - czy się mylę ?? :naughty:
darek2012 napisał(a):Podstawa prawna dotycząca błyskania światłami

silvo44 napisał(a):Art. 29 rozwiązuje tą kwestię i nie masz racji ..

Art. 51 mówi o używaniu a nie o ostrzeganiu .. :yes:
darek2012 napisał(a):sygnalizuję zamiar przemieszczenia się na jezdni w celu wyprzedzenia pojazdu jadącego przede mną,

A to jakieś nowe przepisy ?? Od dziś czy od wczoraj ?? Tragicznie interpretujesz - na swoją korzyść i jak Ci pasuje.. błąd .. :no:
darek2012 napisał(a):Przekazuję informacje kierowcy jadącemu przede mną, że chcę go wyprzedzić

A on oczywiście jest z Tobą umówiony co do nadawanych sygnałów.. :ok:
darek2012 napisał(a):ma prawy pas całkowicie wolny więc niech z niego korzysta

Od wymierzania sprawiedliwości jest policja i sąd.. Nie Ty .. :x
darek2012 napisał(a):Utrudnianie ruchu jest zabronione

Oczywiście..
Jadąc 100km/h lewym pasem po dwupasmówce poza obszarem zabudowanym utrudniam ruch ??
Chcesz mnie wyprzedzić ?? Przecież przepisowy jesteś więc spokojnie możesz jechać za mną też setką.. Albo ja mieszkam w innym kraju .. :wink:
darek2012 napisał(a):którzy nie mają humoru...

ja nie narzekam na brak humoru, bo to chyba do mnie.. :sly:
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011