REKLAMA
Siema, wymieniam sprzęgło w Alfie chyba 156 z silnikiem 2.4 JTD. Po oględzinach wyszło, że koło dwumasowe sprężynuje/odbija w jedną stronę a w drugą nic... tak jakby było zaparte o coś.
Przyszedł mechanik starszy stażem- diagnoza- uszkodzona dwumasa.
Zamówiliśmy kompletne sprzęgło Valeo + dwumasę (przyszła z firmy POLCAR).
Klient przyjechał, pokazuje mu starą dwumasę Valeo, że sprężynuje tylko w jedną stronę (zgodnie ze wskazówkami zegara), pokazuje mu nową a tu niespodzianka- nowa dwumasa też sprężynuje w jedną stronę a w drugą się zapiera z tą różnicą, że sprężynuje przeciwnie do wskazówek zegara
Byliśmy tak zdumieni, że uznaliśmy, że montujemy stare. Skoro nowe ma podobny objaw to znaczy, że tak ma być i jest pewnie coś o czymś nie wiemy.
Test wychyleniowy robiliśmy tak, że zapieraliśmy płaskownik o trzpienie montażowe i pokręcaliśmy. W jedną stronę ani drgnie a w drugą sprężynuje.
Auto zostało na noc z założoną starą dwumasą także jeszcze jest ratunek ewentualnie.
Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
EDIT: Chyba udało mi się dowiedzieć o co chodzi. Doczytałem w katalogu producenta, na angielskiej stronie LUK-a, że niektóre dwumasy posiadają coś takiego jak "friction control disc" czyli dysk kontrolujący tarcie. Uaktywnia się on na "przejściu" pomiędzy obrotem w jedną stronę a drugą i wywołuje on właśnie takie twarde zatrzymanie. Stara tarcza akurat była ustawiona w po innej stronie friction control diska niż nowa.
Do takiego wniosku doszedłem
