Masz dziwne typy, bo jak można zestawić i30, które jest dobre dla ludzi potrzebujących po prostu samochodu wobec Saaba 9-3 dla lubiących się wyróżnić
Napiszę po raz trzeci - nie znam się kompletnie na autach. Dlatego właśnie zakładam ten temat jakieś pół roku przed zakupem, żeby zasięgnąć rady osób siedzących w temacie i żeby w ten temat się wdrożyć. Stąd też pewnie taki rozrzut w klasach aut, które do tej listy wrzuciłem, a robiłem ją po prostu na podstawie ogłoszeń, które przeglądam sobie od jakichś 3-4 tygodni na otomoto i olxie i które spełniały moje kryteria. Chcę zasięgnąć opinii ludzi siedzących w motoryzacji, tak aby pomogli mi wybrać kilka wartych uwagi modeli, na których się skupię podczas poszukiwania auta i które zdążę sobie oswoić i wypróbować. Interesuję mnie auto w cenie max do 25 tys zł (to cena samego auta, nie wliczam tutaj kosztów, opłat i instalacji gazowej), kombi (po prostu mi się podobają i są praktyczne na dłuższych wypadach, nie skreślam tu jednak sedanów z pojemnymi bagażnikami), z silnikiem benzynowym z przedziału 1.6-2.0 (domyślnie będę chciał po zakupie założyć gaz, bo mam zamiar tym autem pojeździć trochę dłużej, więc inwestycja mi się zwróci), rocznie póki co robię jakieś 12-15 tys km, choć kiedy przesiądę się na coś lepszego na pewno będę jeździł częściej na dłuższe wypady w góry czy za granicę, więc spokojnie zrobię co najmniej 18-20 tys km rocznie. Nie zależy mi też na jakichś wielkich osiągach auta, chciałbym żeby było w miarę bezawaryjne, aby miało dobrze dostępne części, no i żeby nadawało się pod gaz. A teraz odnośnie tej mojej listy - Alfę wrzuciłem, bo podoba mi się najbardziej, ale koledzy wyżej napisali już, że mogę nie sprostać kosztom utrzymania takiego auta. Saab też bardzo mi się podoba i ogólnie słyszałem o nim dobre opinie, pytanie jak w tym wypadku z kosztami utrzymania, bezawaryjnością, częściami i czy nadaje się pod gaz. Peugeoty z tego co słyszałem mają najlepszą renomę jeśli chodzi o francuskie auta (przynajmniej mi się tak kojarzą, ale może to błędne myślenie), dlatego nie brałem pod uwagę Renówek i Cytryn (co też może jest błędem). Volvo wrzuciłem, bo to dobra i uznana marka, choć jak już ktoś wyżej napisał w takich pieniądzach mogę dostać lekki złom. A Hyundai znalazł się na liście, bo w takiej cenie mogę go dostać najmłodszego z tych wszystkich wspomnianych aut, bo z rocznika 2010-2011, gdy pozostałe auta są głównie z roczników 2006-2007. Tak więc, jeśli ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć odnośnie podanych przeze mnie modeli, lub nakierować mnie w jakimś innym kierunku którego nie wziąłem pod uwagę, to byłbym mega wdzięczny.