REKLAMA
Takie pytanko mam :
Czy to, że każda rozmowa handlowa wyglądała tak :
"- dzieńdobry czy jest hydrop...?
- moja odp: tak jest
- to dziękuje pa.
"
oznacza tyle, że ten układ jest do kitu? Otóż nie, oznacza tylko i wyłącznie tyle, że dzwoniący takiego zawieszenia nie chciał - przynajmniej ja wychodzę z takie założenia.
Czy jeśli ja nie chcąc diesla zadzwonię do Ciebie i dowiem się, że to C5 to diesel po czym podziękuję, to będzie wyznacznikiem, że diesle to złe samochody?
I nie mówię tego, żeby być złośliwy, chodzi mi tylko o to, że mitologia nie jest dla mnie wyznacznikiem rzeczywistości