Komfortowe auto za ok.10tyś

06 Lip 2010, 21:06

Witam
A więc tak jak w temacie, poszukuję auta za około 10tyś.
Zależy mi głównie na wysokim komforcie jazdy, choć dobrze by było żeby auto miało trochę koni pod maską. Po tym jak rok temu przejechałem się Citroenem XM, uznałem że też chcę mieć auto z tak nieziemskim komfortem jazdy.
Ostatnio zastanawiałem się nad Lancią Kappa, ale to chyba za poważne auto jak dla 19-latka :)
Inne auta na które zwracałem uwagę to :
Citroen Xantia (podobno komfort jazdy jest na poziomie XM)
Alfa 156 (nie wiem jak jest z komfortem jazdy ale wizualnie bardzo przypadł mi do gustu)
BMW e38 (niby fajny, tylko te wielkie silniki mnie trochę przerażają)
Volvo s80 ( jego ceny wahają się miedzy 12-25 tyś. więc nie wydaje mi się że volvo za 12k będzie w dobrym stanie)
Peugeot 406 (czytałem że w miarę dobre auto)


Tak więc proszę Was o pomoc w wyborze, inne propozycje również mile widziane.
Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
Pakollo
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Białystok

06 Lip 2010, 23:05

wreszcie ktoś szuka dobrego samochodu :grin: . xantia czy xm bedzie najlepszym rozwiązaniem. sam mam xantie więc wiem co piszę. też przed kupnem sie zastanawiałem czy to dobry wybór bo auto fajne ale znajomi i mechanicy twierdzili że drogie części i utrzymanie takiego auta oraz często sie psuje. dziś wiem że to bzdura i każdemu polecam to auto. nie patrz na auta za tanie bo w przypadku hydro wozów może sie okazać skarbonką. przy kupnie tego auta musisz wiedzieć co i jak sprawdzić żeby zaraz nie dokładać do niego. jeśli chcesz więcej info pisz na pw. jeżeli chodzi o to które lepsze czy xm czy xantia to lepszy jest xm. dużo udogodnień i bardzo komfortowe auto ale jednocześnie moim zdaniem nie za ładne oraz mało jest tych aut. xantia jest lekko okrojoną wersją xm-a ale za to jest ładna. moja rada to nie kupuj auta z układem hydro aktywnym tzw HA. auto z tym układem jest twardsze od zwykłego hydro. jest gorsze od zwykłego hydro ale lepsze od sprężynowca. taki kompromis. jeżeli chodzi o silnik to polecam ten co sam mam - perełka i żadko spotykany 2.1 td. silnik ten ma 110km, starą konstrukcję, mało awaryjny i ma takie kopyto że ....... ehhhh trzeba się po prostu przejechać :lol: . po prostu zdziwione miny dresów z bmw mówią same za siebie. po za tym jeszcze 2.0 hdi i benzyniaki 1.8 i 2.0. do 10 tys kupisz coś z końca produkcji z full opcją. dużo mogę pisać ale powstrzymam się. jak by co to pisz na pw oraz do lektury google - tam dużo jest na ten temat.
scrolll
Początkujący
 
Posty: 183
Miejscowość: podkarpacie

07 Lip 2010, 14:33

scrolll , jeżeli będę potrzebował pomocy, na pewno się do Ciebie zgłoszę, dzięki :)
Co do xantii to mam skrajne odczucia, z jednej strony fajne wygodne auto, z drugiej taka kanciasta sylwetka i takie.... staromodne wnętrze. Pod względem wyglądu bardziej odpowiada mi alfa lub inne z listy. Poza tym mało który mechanik naprawia hydrowozy więc w najgorszym wypadku zostaje ASO które ma ceny z kosmosu.

A może ktoś ma jakieś inne pomysły?
Przypominam że szukam auta bardzo komfortowego. Zależy mi również żeby auto ładnie się prezentowało :)
Pakollo
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Białystok

07 Lip 2010, 16:37

S80 od 12? Heh
Od 25 to raczej zaczynaja sie ceny Volvo.
E38 w tej cenie tez raczej nie kupisz.

Francuza Tobie odradzam, chyba ze golas bez elektroniki.

Ja za taka kwote polecam Audi 100 C4, Bmw E34, Volvo 960, Mercedes W124.
Yakuza144
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 83
Miejscowość: Ostrołęka

07 Lip 2010, 16:39

Sam teraz kupuje samochód, i moje oczy idą w kierunku Rower 400. Auto cudownie się prezentuje, niestety koszty napraw są wysokie. Tu masz przykładowe auto: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] . Osobiście myślałem też nad Oplem Omega ale niestety napęd na tył zdyskwalifikował to auto chodź ma bardzo dużą tylną kanapę.
Bo czasami prawda to za mało, ludzie czasem zasługują na coś więcej. Na to, by ich wiara została wynagrodzona.
Los_Emilos
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 123
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 15 04 2009
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Volvo V40
Silnik: 2.0 16V 140KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

07 Lip 2010, 16:54

Yakuza144 napisał(a):
Francuza Tobie odradzam, chyba ze golas bez elektroniki.



pokaż mi w xantii elektronikę :shock: . z elektronicznych rzeczy to jest zegarek i licznik kilometrów. reszta sama elektryka chyba ze o nią ci chodziło. w xm-im jest elektronika bo jest komputer pokładowy i parę innych bajerów których nie ma w xantii. po za tym jak cos nie działa to zazwyczaj winą jest urwany kabel. i tyle w tym temacie.

Pakollo a co do mechaników to o ile pamiętam jest dobry koleś od hydro w twoim mieście. poszukam na forum namiarów na niego i podam ci nr. co do wyglądu wnętrza to po za suwakami od nawiewu jest oki. po za tym wnętrze zaprojektowano na poczatku lat 90 i nie wiele zmian wprowadzono.
scrolll
Początkujący
 
Posty: 183
Miejscowość: podkarpacie

08 Lip 2010, 12:35

Yakuza144 napisał(a):S80 od 12? Heh
Od 25 to raczej zaczynaja sie ceny Volvo.
E38 w tej cenie tez raczej nie kupisz.

Francuza Tobie odradzam, chyba ze golas bez elektroniki.

Ja za taka kwote polecam Audi 100 C4, Bmw E34, Volvo 960, Mercedes W124.

Za taką kasę to możesz jeszcze poszukać E32 (jeśli koniecznie ma być 7) lub jeszcze Merca W126 też fajny i wygodny pojazd Merca 124 w szerokiej listwie to całkiem pożądnego wyrwiesz, najlepiej jeszcze 300D :mrgreen:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

20 Lip 2010, 22:04

To ja się podepnę. Sprzedaję Uniaka i szukam jakiegoś zastępcy do 10 tysięcy. W oko wpadła mi XM-ka, fakt jest to rodzinna limuzyna i średnio pasuje do 20-letniego studenta, ale pal licho. Strasznie mi się podobają Citroeny ze względu na futurystyczny wygląd, XM nawet dzisiaj wygląda jak fura z przyszłości. Gorzej z częściami, naprawami itd. bo jak przeglądam fora to połowa zachwyca się komfortem i małą ilością poważnych napraw. Druga połowa to natomiast ludzie uważający, że Citroenów nikt nie naprawia są megaawaryjne i jeśli już coś pójdzie to kosztuje prawie tyle co nowa fura. Mam więc pytanie jak to jest naprawdę? Czy po prostu ta awaryjność i drogie części to mit, czy jednak tak jest na serio.
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

20 Lip 2010, 23:28

Zdecydowanie XANTIA. W Alfie na naszych drogach coś takiego jak komfort nie istnieje.
AreBie
Aktywny
 
Posty: 488
Miejscowość: NML

26 Lip 2010, 19:22

Jeśli szukasz wygody to szukaj Kappy :) Jak znajdziesz w dobrym stanie to do roboty będzie niewiele. Kupiłem niedawno własnie takie autko i jestem zadowolony. Jednak dokładnie sprawdź czy wszystkie elektryczne rzeczy działają bo u mnie się zdarzyło że po wymianie przepalonego bezpiecznika zaczęły się problemy takie iż w efekcie wóż trafił do elektryka bo przestał odpalać. Komuś się robić nie chciało porządnie i stąd problemy. Swoją kupiłem za 5900zł. Też przeznaczyłem na wóz 10 tysiaków i myślę że się w tej kwocie ze zrobieniem wszystkiego zmieszczę :D

Wyposażenie:
1) Elektrycznie składane i rozkładane oraz podgrzewane lusterka
2) Spryskiwacze reflektorów]
3) Światła przeciwmgielne
4) Wspomaganie kierownicy
5) Elektrycznie regulowane przednie fotele (przesuwanie w przód/tył, pochylenie siedziska, pochylenie oparcia fotela, regulacja wysokości zagłówka)
6) Lampki świecące na chodnik przy każdych drzwiach po otwarciu
7) Elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu
8) Podgrzewane fotele przednie (niestety grzanie jeszcze nie naprawione)
9) Czarna skórzana tapicerka
10) Klimatronik (również jeszcze nie zrobiona, nieszczelność gdzieś jest w układzie)
i jeszcze zapewne kilka elementów o których zapomniałem napisać :P

Samochód ma to do siebie że musisz o niego zadbać jeśli nie chcesz mieć problemów. Mercedesem starym nie do zajechania to on nie jest jednak przebiegi potężne potrafi osiągać. Mój ma 250000km przejechane ale jakoś nie robi to na nim specjalnego wrażenia:) Komfort na bardzo wysokim poziomie. Minusem jest zawieszenie zdaniem wielu zbyt miękkie jak na jego małą wysokość co skutkuje przywaleniem miską olejową w krawężnik przy zjeżdżaniu z niego lub próg zwalniający kiedy trochę za szybko się wjedzie. Miałem sytuację gdy przy progu szerokim przy którym było ograniczenie do 30km/h (nauką jazdy kawał czasu temu przejeżdżałem przez próg z taką prędkością i wszystko ok było w Punto I i II oraz Lanosami) i nigdy więcej nie przejadę przez takie coś szybciej niż 10 km/h :|

Ogólnie więc samochód wart polecenia:) A czy zbyt poważny to już Twoja decyzja. Jednak samochód powiem Ci robi wrażenie zarówno na młodszych niż ja jak i na starszych. A ja mam 26 lat :P
Kappa - i wszystko jasne :)
Michal198422
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Warszawa