25 Maj 2012, 09:20
Witam
Zastanawiam się nad kupnem nowego autka w przedziale 20-26 tys. Chciałbym jakiegoś hatchbacka z silnikiem benzynowym 1,4-1,6 w klasie kompakt.
Zastanawiam się czy bardzziej się opłaca kupić coś starszego bliżej kwoty 20 tys. i resztę dołożyć na dopieszczenie auta czy kupić coś nowszego i przeznaczyć na to calą kwotę 26 lub może i dobić do 30.
Interesują mnie auta od 2005 roku i myślę głównie nad japończykami bo jakoś mam odczucie że są najmniej awaryjne i tak zastanawiam się nad Toyotą Corollą E12, Honda Civic VII i VIII lub Toyota Auris. Brałem pod uwage też Forda Focusa II po lifcie i Kia Ceed. Nie powiem, że chciałbym aby auto miało łańcuch rozrządu bo wtedy odchodzi wymiana jego a jest to nie mały koszt. I ciekaw jestem waszych opini na zadane przeze mnie pytania i czekam na opinie i może propozycje.