Skarbówka ma swój taryfikator. Wszystko zależy od tego, kiedy upłynął termin wniesienia opłaty bo od dnia upływu terminu zaczyna naliczać się odsetki. Zadzwoń do urzędu i podaj datę upływu terminu oraz kwotę a oni wyliczą Ci ile musisz ekstra dołożyć. Możesz powołać się przy konkretnych już negocjacjach na fakt, że sam zgłaszasz zaniedbanie nie sądzę jednak, by to coś dało, chyba że kwota wyjdzie spora. Można prosić o rozłożenie jej na raty. Zapłacić musisz bo wcześniej, czy później i tak Cię odnajdą. Nieuchronna jest ponoć jedynie śmierć i podatki, z tym że o tym pierwszym można dyskutować
![:)]( "Smile")
))) ....lolo
))) ....lolo
