Witam,
kolo 3 miesiące temu kupiłem Opla Astra H 1.6 wymieniłem od razu wszystkie płyny, oleje itd. Wczoraj jadać nim po koło 25 minutach zapalila się
kontrolka oleju. Sprawdziłem bagnet i o dziwo oleju nic nie było. Do stacji na szczęście 4 km kupiłem innej firmy ale podobne parametry i zalałem litr. Kontrolka zgasła, bagnet mokry. Dziś sprawdzałem bagnetem i tylko jego prawa część była mokra po kilku próbach dopiero pokazała się jedna cała kreska.
Pytanie do Was czy to normalne, że po 3 miesiącach nagle zapaliła się kontrolka?