29 Kwi 2017, 19:33
Cześć, mam okazję kupić w dobrej cenie wyżej wymieniony samochód. Natomiast martwi mnie elektryka w tych autach. W internecie można znaleźć wiele sprzecznych informacji na temat tego, czy facelifting w Lagunie 2 rzeczywiście naprawił wiele problemów tego auta, czy jednak jest to bujda. Czy jest ktoś w stanie rzeczywiście ze sprawdzonego źródła powiedzieć mi, jak to z tą Laguną po fl jest? Czy Facelifting rzeczywiście "naprawił" ten samochód na tyle, aby można było się za nią oglądać? Czy może jest to tylko taki sam wymysł jak z tym, że w Mazdach 6 po fl jest mniejsza korozja a w rzeczywistości nie poprawiono nic w aspekcie ocynku czy wadliwych filców w nadkolach. Dodam, że lagunę którą mam na oku ma silnik wolnossący 2.0 135 , ale bardziej martwi mnie elektryka
Panowie, wiem, że dodałem temat wcześniej, aczkolwiek bez odzewu. Natomiast muszę dziś podjąć decyzję. Połowa rodziny gdy wspomniałem o Lagunie popatrzyła na mnie jak na nienormalnego... "Ino VAG"
Auto oglądałem, lakier i szyby oryginalne, brak korozji, maska i boki aluminiowe (ponoć ten typ tak ma), wymienione zawieszenie przód i tył, klocki i tarcze oraz rozrząd 50 tys km temu. Pod spodem zero wycieków i korozji.