"Królowa Lawet" Renault Laguna

10 Sty 2011, 22:14

Witam. Podoba mi się ten samochód. Czy mówiąc o niej "królowa lawet" mówimy tylko o silnikach 1.9dCi. Bo chciałbym zakupić silnik benzynowy 1.8 albo 1.6. . Robię około 500 km miesięcznie i od czasu do czasu wyjazd rodzinny. Szukam auta ok 12 tyś rocznikowo 2000r. Dziękuje za opinie i odpowiedzi.

10 Sty 2011, 22:17

Akurat 1,9dCi to chyba najlepsze co w Lagunie siedzi...

10 Sty 2011, 22:21

elektronika sie sypie nie zaleznie od jednostki napedowej, jesli masz zaufanego taniego autoelektryka/tronika, to kupuj, choc wydatki na pewno będą, zresztą to francuz, wiec nie ma co sie spodziewać cudów. Sylwetka ładna ale awaryjnosc ogromna, pomyśl jeszcze kolego...

10 Sty 2011, 22:29

Ja moge opisac swoje doswiadczenia z nissanem Primiera 2.2 diesel (nie pamietam oznaczenia) . jezdzilem takim rok.... silnik zawsze odpalal , samochod zawsze jechal... ale awarie elektryki masakra!! do szalu umial mnie ten samochod doprowadzic... , a to sie drzwi nie zamykaja , a to szyba sie opuscila i nie podnosi sie.... a to komputer wywala akies bledy.... kierunkowskazy raz dzialaja raz nie..... Primiera to niby ''lepszy klon'' laguny... wiec boje sie nawet pomyslec co sie dzieje w takiej gorszej niby Lagunie....
Lepiej odpusc.... kup jakiegos niemca , japonczyka , szweda .. nawet fiata , tylko nie Francuza

wedlog mnie najlepszy francuz w historii to Citroen Xantia, tam sie nic nie psuje , ale to juz od Ciebie zalezy co chcesz kupic.... Jesli chcesz miec super komfort to da sie kupic zajebista Xantia z konca produkcji....
pozdro

10 Sty 2011, 23:30

Niestety nikt nie potrafi sobie poradzić z elektroniką w Lagunach. Elektronika wyczynia cuda.

11 Sty 2011, 02:14

Auto legenda.

11 Sty 2011, 18:01

Następni co usłyszeli a nie widzieli. A na dodatek rok 2000 to jest generacja I po faceliftingu

Ostatni wypust... I czego jeździcie po Lalce jak nawet nie wiecie która generacja? Stereotypy - bo tak musi być i koniec?!

11 Sty 2011, 18:36

Zgadzam sie z kolegą "Roadkiller" nigdy nie mieli a gadają.... jak kupowałem moją 1,6 2000r. bogata wersja klimatronic, przebieg był 160 tyś km. wszyscy odradzali (tylko nie sprzedający dobry znajomy) i tak pojeździłem 2 latka bez większych problemów. na koniec przy przebiegu 190 tyś km wiedziałem że poduchy pod silnikiem oraz skrzynią są wyjechane aczkolwiek autko sprawowało sie świetnie nigdy mnie ie zawiodła a kolegów co odradzali z drogi holowałem

nie przejmuj sie opiniami aczkolwiek sprawdź dobrze autko jeden z najlepiej wspominanych samochodów jakie miałem a troszkę ich było (205 świetna

, Colt 1,5 , LAGUNKA

, Prelude 2,2 v tech , Seicento sporting

, Micra 1,0 , Mazda 6, teraz Honda Civic 1,4

) wiec powodzianka

11 Sty 2011, 19:49

ZEL_MEN napisał(a):Zgadzam sie z kolegą "Roadkiller" nigdy nie mieli a gadają.... jak kupowałem moją 1,6 2000r. bogata wersja klimatronic, przebieg był 160 tyś km. wszyscy odradzali (tylko nie sprzedający dobry znajomy) i tak pojeździłem 2 latka bez większych problemów. na koniec przy przebiegu 190 tyś km wiedziałem że poduchy pod silnikiem oraz skrzynią są wyjechane aczkolwiek autko sprawowało sie świetnie nigdy mnie ie zawiodła a ) wiec powodzianka

a co bedzie jak kupi samochod z przebiegiem 250 000 przekreconym na 150? mowiles ze skrzynia sie sypala juz..... te laguny to sa jednorazowki..... mialem kiedys z wspolnikiem pomoc drogowa w niemczech i jakie auta najczesciej sie sciagalo? Laguny , wiec nie mowcie ze te autka takie dobre... jak masz szczescie to i maluchem zrobisz 200 000 . Jesli samochod bylby taki dobry to nie kosztowal by takich groszy..... popatrz na konkurencja (nie made in france) Ja bym juz za ta cena jakiegos fajnego Hyundaia poszukal , np. Elantre znajdziesz duzo mlodsza.... , albo nawet Alfa Romeo w dieslu....
pozdro i jeszcze raz odradzam

11 Sty 2011, 20:10

Dokladnie. Zalezy z czyich rąk się bierze samochód. Slyna z tego, że są awaryjne ale nie zawsze musi się to potwierdzać. Jeśli to pewny samochód przy którym nic nie kombinowano przed sprzedarzą, kierowca normalnie jeździl i poprawnie wygląda w ocenie mechanika to czemu nie. Jednak z watpliwego pochodzenia ja np. bym nie zaryzykowal...

11 Sty 2011, 20:31

artopoo napisał(a):
ZEL_MEN napisał(a):Zgadzam sie z kolegą "Roadkiller" nigdy nie mieli a gadają.... jak kupowałem moją 1,6 2000r. bogata wersja klimatronic, przebieg był 160 tyś km. wszyscy odradzali (tylko nie sprzedający dobry znajomy) i tak pojeździłem 2 latka bez większych problemów. na koniec przy przebiegu 190 tyś km wiedziałem że poduchy pod silnikiem oraz skrzynią są wyjechane aczkolwiek autko sprawowało sie świetnie nigdy mnie ie zawiodła a ) wiec powodzianka

a co bedzie jak kupi samochod z przebiegiem 250 000 przekreconym na 150? mowiles ze skrzynia sie sypala juz..... te laguny to sa jednorazowki..... mialem kiedys z wspolnikiem pomoc drogowa w niemczech i jakie auta najczesciej sie sciagalo? Laguny , wiec nie mowcie ze te autka takie dobre... jak masz szczescie to i maluchem zrobisz 200 000 . Jesli samochod bylby taki dobry to nie kosztowal by takich groszy..... popatrz na konkurencja (nie made in france) Ja bym juz za ta cena jakiegos fajnego Hyundaia poszukal , np. Elantre znajdziesz duzo mlodsza.... , albo nawet Alfa Romeo w dieslu....
pozdro i jeszcze raz odradzam

Kolego sprawdź sobie to co Ci napisałem tutaj:
https://www.forumsamochodowe.pl/laguna-i ... htm#256800

11 Sty 2011, 20:49

Nie bierz tego auta człowieku to jest złom. Mój tata ma Nissana Primere p12 1.9dCi i mówię ci przez 7 lat musiał wydać aż 500zł na jakieś naprawy !!!. Szok normalnie ręce opadają i płakać się chcę. Oczywiście polecam bo g...o prawda z tą elektryką. Ale co tam moja opinia skoro są userzy którzy znają się 10 razy lepiej, samochód widzieli na allegro, silnik słyszeli na youtube a opinie na temat tego samochodu nabyli od kolegi wujka koleżanki która miala ten samochód.

Pzdr

@artopoo
Jeden z diesli 2.2 nie jest zapożyczony od Renaulta,wiec nawet jakby się niesamowicie psuł to i tak pewnie wszyscy do okołą by mówili "to pewnie jakiś wadliwy egzemplarz".

11 Sty 2011, 21:02

nie mieli , a gadaja..... jesli ktos przez 2 lata prowadzi pomoc drogowa i samochody sciaga dla ADAC to chyba ma jakies doswiadczenie i moze na podstawie swojej pracy wyrazic opinie o tych samochodach.... ja mam dla Ciebie inny sposob..... jedz sobie gdzies na miasto i popytaj kierowcw w Lagunach 2 - na parkingach..... o opinie na temat tych samochodow.....
a tak na marginesie , zna ktos moze jakiegos taxiarza ktory jezdzi L2? Ogolnie wiekszosc opinii na temat tych samochodow jest negatywna wiec nad czym tutaj sie zastanawiac? jesli ktos jezdzi 10k na rok to faktycznie samochod nie bedzie mu sie psul. ale co zrobic jesli ktos jezdzi 30k lub wiecej? Laguna to parch i tyle....

11 Sty 2011, 21:10

Ja znam Lagunę 2 1.9DCI która przejechała 400tys. km.
Miał ją jeden człowiek, po tym przebiegu co prawda sypneło się coś dużego ale i tak był bardzo zadowolony, szczególnie z komfortu jaki ten samochód oferuje, a przy takich przebiegach ten aspekt jest bardzo ważny.
Pewnie nadal jeździ gdzieś w Polsce.
[link do autocentrum.pl wygasł]
tu masz raport który tworzyłeś:
[link do autocentrum.pl wygasł]
Laguna jest ostatnia ale zwróć uwagę, że nawet w najbardziej awaryjnym roczniku Laguny 2 z pomocy drogowej musiało skorzystać oszałamiające 6,2% ogółu ich właścicieli.
Jaki z tego wniosek?