REKLAMA
Cześć, mam ostatnio pewien problem (przynajmniej tak mi się wydaje) z układem hamulcowym i nie do końca jestem w stanie określić co może być jego przyczyną. Od początku: około tydzień temu zauważyłem, że przy hamowaniu (niekoniecznie bardzo ostrym) zapalała się kontrolka BRAKE. Sprawdziłem stan płynu hamulcowego i okazało się, że faktycznie było go troszeczkę za mało. Po dolaniu płynu problem z kontrolką już nie występuję, ale odczuwam inne zachowanie pedału hamulca. Dokładniej to odnoszę wrażenie, że przy lekkim wciśnięciu samochód dość słabo hamuje i dodatkowo hamulec robi się twardy przy krótszym skoku niż wcześniej. Przy mocniejszym wciśnięciu hamulca wydaje mi się, że siła hamowania jest podobna jak przed usterką. Po 4 dniach od dolaniu płynu hamulcowego nie zaobserwowałem jego spadku.
Wydaja mi się też, że wspomaganie hamowania działa - po włączeniu silnika czuję, że hamulec się zapada (ale mniej niż wcześniej). Czy jest ktoś w stanie przewidzieć co może być przyczyną takiego zachowania układu hamulcowego?
EDIT: Samochód to Hyundai i30 1.6 CRDi 90 KM, rocznik 2007