Szukam czegoś czym mogę wziąć towar ok 300kg, do tego z 4-5 osób i wybyć do innego miasta. Musi być to auto, którego spalanie jest w miarę małe tj. do 10 litrów na 100km i w miarę tanie w naprawie. Interesują mnie (raczej) poniższe modele. Co byście doradzili?
Ford Galaxy - [link do Otomoto wygasł] ... 48875.html
Renault Scenic - [link do Otomoto wygasł] ... 07330.html
Renault Espace - [link do Otomoto wygasł]
Nissan Serena - [link do Otomoto wygasł] ... 98778.html
Honda Odyssey - [link do Otomoto wygasł] ... 34961.html
Pontiac Trans Sport - [link do Otomoto wygasł] ... 22460.html
Plymouth Voyager - [link do Otomoto wygasł] ... 86279.html
Fiat Ulysse - [link do Otomoto wygasł]
Chrysler Voyager - [link do Otomoto wygasł] ... 97778.html
Opel Frontera - [link do Otomoto wygasł] ... 04930.html
Więc tak: Sharan/ Galaxy/ Alhambra gniją na potęgę. Espace ma bardzo awaryjną elektronikę, z resztą Renault nie jest dobrym wyborem jeśli chodzi o tak stare auta. Jeśli chodzi o pontiaca, to raczej nie jesteś osobą, która zamierza zamawiać części z USA. Plymouth to firma już nie istniejąca, ale wszystkie części pasują od Voyagera, który niestety rdzewieje i jest niemiłosiernie awaryjny. Frontera również koroduje niebywale. Pozostaje Honda i Fiat. Odyssey jest wygodna i wygląda najnowocześniej z tych aut, nie jest to popularne auto w polsce, więc nie wiem za wiele na temat jej awaryjności, ale jako Honda powinna być w miarę bezproblemowa w eksploatacji. Za to fiat ulysse przemawia do mnie kilmatronic'iem i welurową tapicerką. Wygląda staroświecko i będzie się psuł, ale koszt napraw będzie chyba najniższy z przedstawionych tu aut. Dodatkowo nie powinien wiele spalać. Ja więc wybrałbym jednak Honde.