Obczaiłam tą Almerkę, ale widać było bardzo, że jest szpachlowana i malowana, bo miała takie smugi matowe i nawet farba była na wycieraczkach niedotarta, rdza ją pożądnie żarła, ale najgorsze to było to, że tam gdzie są mniej więcej progi, po obu stronach była spawana
![Shocked :shock:]()
Nie wiem jak to miejsce się nazywa dokładnie, ale kolega powiedział, że to jest coś przy konstrukcji auta kombinowane, to na bank po wypadku....Więc nawet właściciela nie wołaliśmy. A szkoda, bo tak mi się już wkręciła Almerka
Dziś w jednym komisie gość chciał mi wepchnąć Polo 93r, diesel za 800 euro....Wyglądało jakby się miało zaraz rozsypać
Za to w piątek jadę na rajd po komisach, mam nadzieję, że coś się znajdzie, bo zostało mi mało czasu
![Smile :smile:]()